ďťż

W pałacu znajdowało się wiele magazynów i prywatnych komnat ozdobionych dużymi, wielobarwnymi malowidłami, podobnymi do tych, które tworzyli Etruskowie, Egipcjanie i...

Nie chcesz mnie, Ben. Składam się z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobiną gównianego szaleństwa.
Popularnymi motywami były płomienie, fale, labirynty i plecionki. Uskokowe „pozorne” łuki były typowe dla atlantydzkiej architektury. Inną charakterystyczną cechę stanowiła pochyłość ścian, drzwi i okien. Atlantyda cieszyła się umiarkowanym klimatem, więc styl jej architektury odpowiadał wzorcom śródziemnomorskim. Platon pisze jednak, że choć stolica leżała w ciepłej, pokrytej bujną roślinnością okolicy, zdarzały się w niej na tyle ostre zimy, by potrzebne były kryte, ogrzewane łaźnie, do których doprowadzano wodę z licznych na wyspie gorących źródeł. Pozostałą część cytadeli zajmowały przede wszystkim gaje poświecone Posejdonowi. Rosły w nich staranie pielęgnowane jesiony, dęby, topole i sykomory, a także palmy i drzewa cytrusowe, z których pomarańcze były słynnymi „złotymi jabłkami” strzeżonymi przez Hesperydy (córki Atlasa) z greckiego mitu. Atlantyda bliska prawdy Wokół cytadeli biegł wewnętrzny kanał o szerokości 22 i głębokości 6 metrów. Pierwsza wyspa-pierścień miała średnicę 230 metrów. Jej wewnętrzny i zewnętrzny mur był ozdobiony wypolerowanymi arkuszami cyny lśniącymi w jasnym słońcu. Na pierścieniu tym znajdowały się koszary królewskiej gwardii i jej dowództwo. Droga królewska łączyła cytadelę z mostem. Stąd ozdobiona cyną brama prowadziła na kolejny most nad kolejnym kanałem. Pod powierzchnią wyspy biegł wykuty podziemny tunel, którym statki mogły przepłynąć do wewnętrznego kanału. Drugi pierścień lądu miał około 90 metrów szerokości, 2857 metrów obwodu i był otoczony murem z lśniącego brązu. Kanał dla statków biegnący pod drugim pierścieniem lądu miał sklepienie z kamiennych bloków. Przez tunele statki były przeciągane na linach, co wymagało wykucia chodników dla służby wykonującej to zadanie. Przy większych statkach siłę pociągową stanowiły słonie. Na większym, zewnętrznym pierścieniu lądu znajdowały się publiczne ogrody, gimnazjony, stadiony i niezliczone posągi bogów. Były tu też liczne stragany oferujące napoje tłumom widzów przybyłych na odbywające się tu wyścigi. Miejsca przyznawano zależnie od statusu i zasług: pawilony i siedziska były przeznaczone dla arystokracji, dostojników i oficerów armii; dla mniej uprzywilejowanych – porośnięte trawą ziemne ławy. Ten pierścień lądu miał 137 metrów szerokości, 1428 metrów obwodu i stanowił jeden z największych torów wyścigowych świata starożytnego. Do morza prowadził kanał o długości 2468 metrów; gigantyczna główna brama cytadeli znajdowała się prawie 3 kilometry od oceanu. Wzdłuż kanału stały magazyny i stragany. Cały zewnętrzny pierścień lądu w dzień i w nocy tętnił życiem. To właśnie tutaj mieszkali zwykli ludzie. Byli wśród nich górnicy, metalurgowie, rzemieślnicy, kupcy, robotnicy, rybacy, pracownicy portowi, urzędnicy niższych szczebli, karczmarze, marynarze i żołnierze. Zadaniem tych ostatnich było pilnowanie żebraków, złodziejaszków, awanturników, pijaków i prostytutek, od których roiło się we wszystkich portach. Miasto miało średnicę ponad 60 kilometrów. Jego zewnętrzny mur, wzniesiony z barwnych pasów tufu, pumeksu i lawy, mierzył ponad 18 kilometrów i był na tyle szeroki, że po jego szczycie mógł przejechać rydwan. Straż na nim pełnili żołnierze zakwaterowani w pomieszczeniach znajdujących się wewnątrz samego muru, gdzie trzymali też swoje wierzchowce. W murze mieściły się stajnie i pomieszczenia na rydwany. Zewnętrzny mur był z pewnością imponujący, lecz jego konstrukcja nie wykraczała poza możliwości inżynieryjne starożytnych budowniczych. Zewnętrzne fortyfikacje były niemal o połowę mniejsze od grubych na 8 metrów murów, jakie otaczały Kartaginę w północnej Afryce . W sumie stolica Atlantydy w obrębie zewnętrznego muru zajmowała powierzchnię 2055 hektarów. Wokół królewskiego miasta rozciągała się wielka równina o powierzchni 12 500 kilometrów kwadratowych. Przecinały ją liczne kanały irygacyjne zasilane przez górskie rzeki. Liczba ludności Atlantydy, wynosząca 500 000 do 600 000, zwłaszcza u szczytu potęgi, nie wydaje się nierzeczywista. Wśród nich około 30 000 stanowili żołnierze i marynarze, według oceny Platona. Rozległa sieć kanałów nawadniających mogła mieć łączną długość do 1500 kilometrów; urodzajność równiny była w takim samym stopniu dziełem natury, co człowieka. Wielka liczba kanałów wskazuje, że część równiny była pierwotnie sucha, zaś wzmianka Platona o bagnach i mokradłach sugeruje, że istniały też obszary wymagające osuszenia. Wulkaniczna gleba była jednak dostatecznie urodzajna, by wyżywić liczną populację
Wątki
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Nie chcesz mnie, Ben. Składam się z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobiną gĂłwnianego szaleństwa.