X


Przez ca�y dzie� a� do zachodu s�o�ca siedzieli�my ucztuj�c przy mi�siwie znakomitym i s�odkim winie...

Nie chcesz mnie, Ben. Składam się z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobiną gównianego szaleństwa.
A kiedy s�o�ce zasz�o i nast�pi�a ciemno��, towarzysze usn�li przy cumach okr�towych, mnie za� ona wzi�a za r�k� i posadzi�a z dala od umi�owanej dru�yny, po�o�y�a si� przy mnie i wypytywa�a o ka�d� rzecz. Ja za� opowiedzia�em wszystko po kolei. Na koniec w te s�owa odezwa�a si� czcigodna Kirke: - Tak wi�c odby�o si� to wszystko. Teraz pos�uchaj, co ci powiem, i niech sam b�g za ciebie spami�ta. Najpierw spotkasz Syreny, kt�re czaruj� wszystkich, co do nich przychodz�. Kto nie�wiadom zbli�y si� i pos�ucha g�osu Syren, temu ju� nie wr�ci� do domu i nie zobaczy� �ony i dziatek, id�cych naprzeciw z rado�ci�, bo go Syreny uwiod� sw� dzwonn� pie�ni�. Siedz� na ��ce, a na wybrze�u pe�no jest ko�ci tych, co s�uchali ich g�osu, pe�no butwiej�cych sk�r. Trzeba ci je min��. Ugnie� wosk ��ty jak mi�d i pozalepiaj uszy towarzyszy, by nikt z nich nie s�ysza�. Sam mo�esz s�ucha�, je�li chcesz, lecz niechaj ci zwi��� r�ce i nogi i przytwierdz� linami do masztu, p�ki si� nie nacieszysz pie�ni� Syren. A gdyby� b�aga� towarzyszy, gdyby� im rozkazywa� odwi�za�, niech jeszcze wi�cej ci� zwi���. Skoro za� towarzysze przep�yn�, odt�d nie powiem ci dok�adnie, kt�ra b�dzie twoja droga: musisz si� poradzi� w�asnego serca. Obie ci obja�ni�. Z jednej strony s� dwie urwiste ska�y, pod kt�rymi hucz� ba�wany modrookiej Amfitryty: szcz�liwi bogowie zowi� je B��dnymi. Jedna z nich �adnego ptaka nie dopu�ci, nawet p�ochliwych go��bi, kt�re Dzeusowi nosz� ambrozj� - zawsze kt�rego� z nich pochwyci g�adka ska�a i ojciec musi uzupe�nia� ich liczb�. Drugiej �aden statek ludzki si� nie wymknie, je�li o ni� zawadzi: wnet deski okr�t�w i cia�a �eglarzy poniesie fala morska i wicher ognisty. Jedyn� z naw pruj�cych morze, kt�ra wymin�a t� ska��, by�a Argo, znana w ca�ym �wiecie, p�yn�ca od Ajetesa - zreszt� i j� rzuci�y fale na srogie ska�y, tylko Hera j� wyprowadzi�a, gdy� mi�y jej by� Jazon. W drugim kierunku s� dwa urwiska. Jedno si�ga do bezkresnego nieba swym ostrym szezytem, kt�ry okrywa chmura granatowa: nigdy si� ona nie rozprasza i wierch�w nie zna jasnego powietrza ani latem, ani jesieni�. Nie wejdzie na� ani z niego nie zejdzie cz�owiek �miertelny, cho�by mia� dwadzie�cia r�k i n�g, ska�a jest bowiem tak g�adka jakby ciosana. W �rodku urwiska jest pieczara mg�� okryta, zwr�cona na zach�d, w stron� Erebu: na ni� w�a�nie skierujecie wasz okr�t wydr��ony, prze�wietny Odyssie. Z okr�tu najt�szy �ucznik nie dosi�gnie strza�� w g��b pieczary. Siedzi w niej Skylla, co straszliwie szczeka. G�os ma jak m�oda suka, ale to potw�r okrutny, nikt si� jej widokiem nie ucieszy, nawet dla boga spotka� j� niemi�o. Ma dwana�cie n�g - wszystkie niekszta�tne, a na sze�ciu bardzo d�ugich szyjach sze�� g��w szkaradnych, z�b�w trzy rz�dy, mocne i g�ste, pe�ne czarnej �mierci. Po�owa cia�a tkwi w g��bokiej pieczarze, a na zewn�trz tej straszliwej czelu�ci wystawia swe g�owy i wypatruje doko�a urwiska, co z�owi�, czy delfiny, czy psy morskie, niekiedy jednego z tych wielkich potwor�w, kt�rych tysi�cami �ywi hucz�ca Amfitryta. Nigdy jeszcze �eglarz struchla�y nie m�g� si� poszczyci�, �e umkn�� st�d ze swoim okr�tem. Ka�dym pyskiem wyrywa z okr�tu i unosi cz�owieka. Zobaczysz, Odyssie, drugie urwisko, ni�sze. Oba s� blisko siebie, na strzelenie z �uku. Na tym drugim jest wielki figowiec o bujnym listowiu, a pod nim boska Charybdis po�yka czarn� wod�. Trzykro� na dzie� wypluwa i trzykro� poch�ania - okropno��! Oby� tam si� nie znalaz�, gdy pije, bo nawet Ten, co ziemi� wstrz�sa, nie zbawi�by ci� od z�ego. Ale ty zbli� si� raczej do urwiska Skylli i pr�dko p�y� mimo, wszak o wiele lepiej op�akiwa� sze�ciu towarzyszy ni� wszystkich razem. Rzek�a, odpowiedzia�em pe�en l�ku: - Powiedz mi jeszcze, bogini, s�owo niezawodne: czy m�g�bym, je�li uciekn� spod z�owieszczej Charybdy, broni� si� przed tamt�, gdy si� rzuci na towarzyszy? Tak m�wi�em, arcyboska odpar�a: - Nieszcz�sny, zawsze ci w g�owie wojny i bitwy: czy� nie ust�pisz nawet bogom nie�miertelnym? Nie jest ci ona �miertelna, to jest z�o nie�miertelne, straszne, dzikie, niepokonane. Nie masz na ni� si�y, najlepiej uciec od niej. Je�li si� zatrzymasz pod ska��, by si�gn�� po or�, boj� si�, �e ona zn�w wyskoczy i porwie ci tylu ludzi, ile ma g��w. Jak najpr�dzej umykaj i g�o�no wo�aj Kratais - to matka tej Skylli, ona j� zrodzi�a na ludzkie nieszcz�cie i ona j� powstrzyma od nowej napa�ci. Zaczem przyb�dziesz do wyspy Trynakii. Tam pas� si� Heliosa liczne krowy i t�uste owce, siedem stad kr�w i tyle� pi�knych trz�d owiec, w ka�dej sztuk pi��dziesi�t. Ani si� nie rodz�, ani nie umieraj�. Boginie s� ich pasterkami, pi�know�ose nimfy Faetusa i Lampetia, kt�re zrodzi�a Heliosowi boska Neajra. Zrodziwszy je i wychowawszy pos�a�a czcigodna matka na wysp� Trynaki�, daleko, by strzeg�y owiec ojcowskich i kr�w krzyworogich. Je�liby� z my�l� o powrocie zostawi� je nietkni�te, dotarliby�cie do Itaki, chocia� po wielu niedolach - je�liby� ich tkn��, mog� ci wr�y� zgub� okr�tu i towarzyszy. Ty sam co prawda wyjdziesz ca�o, ale p�no wr�cisz i marnie, straciwszy ca�� dru�yn�. Ledwo sko�czy�a, gdy oto na z�otym tronie wzesz�a Jutrzenka. Arcyboska wr�ci�a w g��b wyspy, a ja do okr�tu budzi� towarzyszy, by wsiadali i odczepiali cumy. W lot wskoczyli na pok�ad i zasiedli przy burtach, i rz�dem siedz�c wios�ami bili siwe morze. A w �lad za okr�tem o dziobie b��kitnym pomy�lny wiatr, zacnego towarzysza, co nam �agle wydyma�, pos�a�a pi�know�osa Kirke, dziwna bogini o ludzkim g�osie
Wątki
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Nie chcesz mnie, Ben. Składam się z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobiną gównianego szaleństwa.

Drogi użytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

 Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.