ďťż

9 Przeto żyję ja, mówi Pan zastępów, Bóg Izraelów, że Moab jak Sodoma będzie, a synowie Ammona jak Gomora, suchymi cierniami i usypiskaml soli i pustynią aż na wieki;...

Nie chcesz mnie, Ben. Składam się z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobiną gównianego szaleństwa.
10 To ich spotka za pychę ich, że bluźnili i wynosili się ponad lud Pana zastępów. 11 Straszny będzie Pan nad nimi i zniszczy wszystkich bogów ziemi, i będą się mu kłaniać mężowie z miejsca swego, wszystkie wyspy narodów. 12 Lecz i wy, Etiopowie, mieczem moim pobici będziecie. 13 - I wyciągnie rękę swą na północ, i wytraci Assura, i obróci Śliczną w pustkowié i w bezdroże i jakby w pustynię. 15 I będą legać w pośrodku niej stada, wszystkie zwierzęta narodów; i bąk, i jeż na progach ich będą mieszkać, głos śpiewającego w oknie, kruk ńa nadprożu, bo zwątlę moc jego. 15 To jest miasto sławne, siedzące bezpiecznie, które mówiło w sercu swoim : "Ja jestem a oprócz mnie nie ma więcej innego " Jak się stało pustynią, legowiskiem zwierząt ! Każdy, kto przechodzi przez nie, syknie i potrząśnie ręką. 4. SAD NAD JEROZOLIMĄ (3,1-8). Występki Jerozolimy, a zwłaszcza wodzów ludu (1-5). Miasto, które nie chciało zrozumieć przestróg, będzie objęte powszcchną karą (6-8). 3 1 Biada, drażniące i odkupione miasto, gołębico! 2 Nie słuchało głosu i nie przyjęło ćwiczenia, w Panu nie ufało, do Boga swego się nie przybliżało. 3 Książęta jego wpośród niego jak lwy ryczące, sędziowie jego - wilki wieczorne, nie zostawiali niczego do rana. 4 Prorocy jego wściekli, mężowie zdradliwi, kapłanl jego splugawili świątynię, niesprawiedliwie działali przeciw zakonowi. 5 Pan sprawiedliwy wpośród niego, nie uczyni nieprawości; rano, rano sąd swój wyda na światło, a nie zatai się; a nieprawy nie znał wstydu. 6 - Wytraciłem narody i rozwaliły się węgły ieh; spustoszyłem ulice ich, iż nie ma, kto by po nich chodził, opustoszały miasta ich, że nie zostało człowieka ani żadnego mieszkańca. 7 Mówiłem: "Przecież się mnie bać będziesz, przyjmiesz ćwiczenie i nie zginie mieszkanie jego dla tego wszystkiego, czym go nawiedziłem." Wszakże rano wstawszy pokazili wszystkie myśli swoje. 8 Przeto poczekaj mię, mówi Pan, w dzień powstania mego na przyszły czas ; bo sąd mój, abym zgromadził narody i zebrał królestwa i wylał na nie rozgniewanie moje, wszystek gniew zapalczywości; bo ogniem żarliwości mojej pożarta będzie wszystka ziemia. 5. OBIETNICE (3, 9-20). Oczyszczenie (9-13), radość i chwała odnowionego ludu Bożego (14-20). 9 Bo na ten czas przywrócę ludziom wargę wybraną, aby wzywali wszyscy imienia Pańskiego i służyli mu ramie niem jednym. 10 Zza rzek Etiopii stam tąd nabożni moi, synowie rozproszonych moich, przyniosą mi dar. 11 W ów dzień nie będziesz się wstydzić z powodu wszystkich wynalazków twoich, którymi grzeszyłoś przeciw mnie ; bo wtedy odejmę spośród ciebie hardo mówiących w pysze twojej i już nie będziesz się więcej podnosić na górze świętej mojej. 12 I zostawię, wpośród ciebie lud ubogi i nędzny, a będą mieć nadzieję w imieniu Pańskim. 13 Resztki Izraela nie będą czynić nieprawości ani mówić kłamstwa i nie znajdzie się w ustach ich język zdradliwy; bo oni paść się będą i leżeć, a nie będzie, kto by przestraszył. 14 Chwal, córko Syjońska! wykrzykuj, Izraelu! wesel się i raduj się ze wszystkiego serca, córko Jeruzalem! 15 Uchylił Pan sąd nad tobą, odwrócił nieprzyjaciół twoich, królem Izraela jest Pan wpośród ciebie, nie będziesz się bać złego więcej. 16 Owego dnia powiedzą do Jeruzalem : "Nie bój się!" a Syjonowi: "Niech nie słabną ręce twoje !" 17 Pan, Bóg twój, wpośród ciebie mocny, on zbawi, rozweseli się nad tobą radością, milczeć będzie w miłości swej, radować się będzie z ciebie w chwale. 18 Płochych, którzy od zakonu byli odstąpili, zgromadzę bo z ciebie byli, abyś więcej z po wodu ich nie miał urągania. 19 Oto ja pobiję natenczas wszystkich, którzy cię trapili i zbawię kulawą, i tę, która była wyrzucona, przywiodę ; i uczynię ich na chwałę i na sławę we wszystkiej ziemi zelżywości ich. 20 Owego czasu, którego was przywiodę, i owego czasu, którego was zgromadzę ; bo was dam na chwałę i na sławę u wszystkich narodów ziemi, gdy wrócę pojmanie wasze przed oczyma waszymi, mówi Pan. 1. MOWA PIERWSZA : WEZWANIE DO PODJĘCIA NA NOWO PRAC OKOŁO BUDOWY ŚWIĄTYNI (l,l - 2,I). Data i okazja (l,l-3). Mowa: zwlekanie z roborą jest powodem klęsk, jakie nawiedzily kraj (4-11). Na skutek tej mowy Zorobabel i Jezus rozpoczynają pracę ( 1, 1 2 - 2,1 ). 1 1 Roku drugiego Dariusza króla, miesiąca szóstego, pierwszego dnia miesiąca, stało się słowo Pańskie przez Aggeusza proroka do Zorobabela, syna Salatiela, książęcia judzkiego, i do Jezusa, syna Josedeka, kapłana wielkiego, mówiąc : 2 "To mówi Pan zastępów głosząc : Lud ten mówi ˇ Jeszcze czas nie przyszedł budowania domu Pańskiego." 3 I stało się słowo przez Aggeusza proroka mówiąc: 4 "Czy wam jest czas mieszkać w domach ozdobionych płytami, a dom ten jest opuszezony ? 5 A teraz to rnówi Pan zastępów : Połóżcie serca wasze na drogi wasze! 6 Sialiście wiele, a zwieźliśele mało ; jedliście, a nie najedliście się ; piliście, a nie napiliście się,; okryliście się, a nie zagrzaliście s1ę ; a kto zyski zbierał, kładł je w dziurawy mieszek. 7 To.mówi Pan zastępów : Połóżcie serca wasze na drogi wasze! 8 Wstąpcie na górę, nanoście drzewa i zbudujcie dom, a będzie mi przyjemny i rozsławię się, mówi Pan. 9 Wyglądaliście więcej, a oto stało się mniej ; i wnieśliście do domu, a rozdmuchnąłem je. Dla jakiej przyczyny ? mówi Pan zastgpów. Gdyż dom mój opuszezony, a wy się spieszycie każdy do domu swego
Wątki
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Nie chcesz mnie, Ben. Składam się z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobiną gĂłwnianego szaleństwa.