ďťż

Szneka na II Zjeździe UTSK [tłumaczenie z języka ukraińskiego] Towarzysze delegaci, minęło ponad trzy lata od ostatniego Zjazdu waszego Towarzystwa, Zjazdu, który odbył...

Nie chcesz mnie, Ben. Składam się z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobiną gównianego szaleństwa.
Nie trzeba wiele mówić, aby uświadomić sobie ile i jakie zmiany zaszły od tamtego czasu. Nasza partia w tamtym okresie powróciła do swych korzeni, śmiało, odważnie i bezkompromisowo skrytykowała zrobione w przeszłości pomyłki oraz nakreśliła nowe drogi swej działalności. W rezultacie, powrót ten doprowadził do wzmocnienia kierowniczej roli partii w narodzie, do pogłębienia związku partii z masami pracującymi, do ogólnej politycznej i gospodarczej stabilizacji. Powrót do swych korzeni zrobiła partia także i w dziedzinie swej polityki wobec mniejszości narodowych, w tym także w stosunku do mniejszości ukraińskiej. Wyrazem tego było wówczas utworzenie Ukraińskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego, zadaniem którego jest ożywienie działalności kulturalno-oświatowej wśród ludności ukraińskiej. Wyrazem tego powrotu była w pierwszej kolejności kwietniowa uchwała Komitetu Centralnego z 1957 roku. Wyrazem tego było utworzenie, w przeciągu tych trzech lat, szerokiej sieci szkolnictwa ukraińskiego, założenie i utworzenie szeregu amatorskich zespołów artystycznych, przyznaczenie dla gospodarzy ukraińskich na Ziemiach Zachodnich bezzwrotnych i umażalnych kredytów na sumę 77 min złotych. Wyrazem tego było rozpoczęcie nadawania audycji radiowych w języku ukraińskim, a także ten fakt, że do rad narodowych różnych szczebli obrano około l 200 obywateli narodowości ukraińskiej. 135 Nie trzeba chyba wielu słów na podkreślenie tego, że pomoc, gospodarcza i finansowa ze strony państwa, nadawała się w nadzwyczaj trudnych gospodarczych warunkach, i że były to znaczne zasługi ze strony partii i władz państwowych. Jeżeli mówię o tym, towarzysze delegaci, to nie po to, aby tutaj powiedzieć, że wszystko już zrobione, i że wszystko jest w porządku. W waszych krytycznych uwagach było wiele skarg, wiele, napewno słusznych pretensji pod adresem poszczególnych instytucji aparatu aństwowego. Niezaprzeczalnym jednak jest to, że partia i władze państwowe konsekwętnie realizują, i w tej mierze wobec mniejszości ukraińskiej, marksistowsko-leninowskie zasady, które leżą u podstaw ich działalności. Mówię o tym dlatego, aby podkreślić, że i na tym odcinku nasza partia w minionym okresie konsekwentnie likwidowała rozbieżności między teorią i praktyką, że słowa naszej partii nie rozchodzą się z czynami. Nikt dzisiaj nie może zaprzeczyć temu, że, nie zważając na te czy inne niedociągnięcia, trudności i przeszkody, podstawowe kierunki polityki narodowościowej naszej partii, ogłoszone w Uchwale Kwietniowej Komitetu Centralnego, były realizowane. Te podstawowe kierunki były i będą realizowane przy współudziale i pomocy szerokiego aktywu Ukraińskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego. Jeżeli my mówimy o tym w czasie przeszłym, to po to, aby uświadomić sobie nasze zadania w tym okresie, który nadchodzi, który jest przed nami. W czym przede wszystkim my widzimy te zadania? Te zadania my widzimy w realizacji zadań statutowych, we współdziałaniu i [udzielaniu] pomocy poszczególnym kołom UTSK w rozwoju ukraińskiej oświaty i kultury w naszym państwie, we współdziałaniu z władzami państwowymi i organizacjami społecznymi, w dalszej stabilizacji ludności ukraińskiej, zwłaszcza na Ziemiach Zachodnich, w [udzielaniu] jej aktywnej pomocy w rozwoju gospodarczym, w wykonaniu zadań nakreślonych partią, przede wszystkim na wsi, gdzie skupiona jest zdecydowana większość ludności ukraińskiej. Dla wykonania wszystkich tych zadań potrzebna jest natężona praca organizacyjna, nasączona odpowiednią treścią ideologiczną. Jeden z dyskutantów powiedział tutaj, że ten nie jest internacjo-nalistą, kto nie jest patriotą swego narodu. Ja zgadzam się z tym stwierdzeniem. To stwierdzenie, bezsprzecznie jest trafne. 136 Chcę, towarzysze delegaci, to stwierdzenie uzupełnić i dodać, że nie jest internacjonalistą ten, kto nie jest wrogiem nacjonalizmu. Miarą szczerości internacjonalisty nie jest to, jak on krytykuje nacjonalizm innego narodu, a przede wszystkim to, jak on walczy z nacjonalizmem w swoim środowisku, wśród swego narodu. Powinienem powiedzieć, towarzysze, że tej ważnej cechy internacjonalisty, tej nieodłącznej cechy politycznego, społecznego działacza brakuje niektórym działaczom Ukraińskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego. Wielu dyskutantów w swoich wystąpieniach słusznie mówiło o wypadkach dyskryminacji, sprawiedliwie skarżyło się na świadome i nie świadome niezrozumienie potrzeb, jak niektórzy podkreślili, ze strony niektórych organów władzy, potrzeb mniejszości ukraińskiej w Polsce, ale bardzo mało było takich, którzy mówili na temat nacjonalizmu ukraińskiego. Otóż wystąpił tutaj stary działacz waszego Towarzystwa, sekretarz Zarządu Wojewódzkiego UTSK w Przemyślu tow. Matejko, którego wystąpienie było najdłuższe od wszystkich tych, którzy wystąpili w dyskusji, omówił wiele spraw, myślę, że ogólnie słusznych. Mówił bardzo długo, ale w swoim długim i wszechstronnym wystąpieniu tow
Wątki
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Nie chcesz mnie, Ben. Składam się z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobiną gĂłwnianego szaleństwa.