S� to organy kolegialne, przy czym szczeg�lna rola przypada ich szefom, nazywanym zazwyczaj premierami...

W stosunkach mi�dzynarodowych przyjmuje si� domniemanie kompetencji rz�du i jego szefa. Ich o�wiadczenia traktuje si� jako objawy woli pa�stwa i s� one wi���ce dla pa�stwa bez potrzeby specjalnych pe�nomocnictw. Szef rz�du przebywaj�cy za granic� korzysta z wszystkich przywilej�w i immunitet�w dyplomatycznych. W my�l ustawy konstytucyjnej z dnia 17 pa�dziernika 1992 r. Rada Ministr�w (Rz�d) utrzymuje stosunki i zawiera umowy z rz�dami innych pa�stw oraz z organizacjami mi�dzynarodowymi (art. 52, ust. 2, pkt 7). Termin �umowy z rz�dami innych pa�stw" jest w�szy od terminu �umowy z innymi pa�stwami", gdy� obejmuje tylko te spo�r�d um�w mi�dzypa�stwowych, w kt�rych rz�dy wyst�puj� jako organy je zawieraj�ce. W sk�ad rz�du ka�dego wsp�czesnego pa�stwa wchodzi osoba zajmuj�ca si� sprawami zagranicznymi; zazwyczaj jest to minister spraw zagranicznych. Niekiedy jego tytu� jest inny, np. sekretarz stanu w USA. Minister spraw zagranicznych lub jego odpowiednik jest cz�onkiem rz�du i zarazem szefem urz�du pa�stwowego pod nazw� Ministerstwo Spraw Zagranicznych lub inn� (na przyk�ad Departament Stanu w USA). Z regu�y jest to urz�d zajmuj�cy si� wy��cznie stosunkami mi�dzynarodowymi pa�stwa. Tylko w niekt�rych ma�ych pa�stwach sprawy zagraniczne s� po��czone w jednym urz�dzie z innymi sprawami pa�stwowymi. Czasami za� zdarza si�, �e kierownictwo ministerstwa spraw zagranicznych powierza si� premierowi lub jego zast�pcy. Minister spraw zagranicznych reprezentuje pa�stwo w stosunkach mi�dzynarodowych bez potrzeby posiadania specjalnych pe�nomocnictw. Jego o�wiadczenia s� dla pa�stwa wi���ce pod wzgl�dem prawnomi�dzy-narodowym. Przebywaj�c na terytorium innego pa�stwa, minister spraw zagranicznych korzysta ze wszystkich przywilej�w i immunitet�w dyplomatycznych i tym samym nie podlega obcej jursydykcji. 114 Zajmuj�c si� sta�ym kierowaniem sprawami zagranicznymi pa�stwa, minister spraw zagranicznych wykonuje bardzo wiele r�nych czynno�ci, a niekt�re z nich nale�� do jego kompetencji z mocy prawa mi�dzynarodowego. Dotyczy to na przyk�ad powo�ywania charges d'affaires. Do zakresu jego dzia�ania nale�y w szczeg�lno�ci reprezentowanie i ochrona interes�w pa�stwa i jego obywateli za granic� oraz kierowanie dzia�alno�ci� przedstawicielstw dyplomatycznych i urz�d�w konsularnych. Minister spraw zagranicznych r�wnie� koordynuje dzia�alno�� innych centralnych urz�d�w pa�stwowych w dziedzinie stosunk�w zagranicznych. Potrzeba taka wynika st�d, �e wsp�cze�nie stosunki te s� rozbudowane w takim stopniu, �e wymagaj� specjalistycznego traktowania i nie mog� by� prowadzone bezpo�rednio przez ministerstwo spraw zagranicznych; przede wszystkim dotyczy to wsp�pracy gospodarczej z zagranic�. Niezb�dne jest r�wnie� zapewnienie, aby wszystkie elementy polityki zagranicznej pa�stwa stanowi�y sp�jn� ca�o��. W my�l ustawy z dnia 29 maja 1974 r. do zakresu dzia�ania ministerstwa spraw zagranicznych Polski nale�y m.in. polityczne kierowanie dzia�alno�ci� ministr�w (kierownik�w urz�d�w i instytucji centralnych) w dziedzinie stosunk�w z zagranic�37. Funkcjonowanie najwy�szych organ�w pa�stwa ulega czasem zak��ceniu do tego stopnia, �e odbija si� to na jego stosunkach zagranicznych. Dzieje si� tak przede wszystkim w sytuacji, kiedy do w�adzy dochodzi rz�d w spos�b niekonstytucyjny, zw�aszcza w drodze zamachu stanu. Powstaje w�wczas problem uznania rz�du ze strony innych pa�stw, co trzeba odr�ni� od problemu uznania pa�stwa. W tym drugim przypadku bowiem chodzi o uznanie nowego podmiotu prawa mi�dzynarodowego, natomiast w pierwszym przypadku o uznanie organu tego podmiotu powo�anego do reprezentowania go w stosunkach z innymi podmiotami. Nale�y zwr�ci� uwag� na to, �e termin �rz�d" w stosunkach mi�dzynarodowych jest u�ywany w dw�ch znaczeniach. W znaczeniu w�szym oznacza on naczelny organ administracji pa�stwowej, natomiast w znaczeniu szerszym termin ten jest synonimem najwy�szych w�adz pa�stwa i tak zazwyczaj jest on rozumiany, je�li chodzi o problem uznania mi�dzynarodowego. Z punktu widzenia prawa mi�dzynarodowego konstytucyjna legalno�� rz�du jest rzecz� oboj�tn�. Pr�b� wprowadzenia legitymizmu konstytucyjnego do stosunk�w mi�dzynarodowych by�a tak zwana doktryna Tobara (od Dz.U. z 1974 r. Nr 21, p�z. 115. 115 nazwiska ministra spraw zagranicznych Ekwadoru) powsta�a w 1907 r. G�osi�a ona, �e pa�stwa dop�ty nie powinny uznawa� rz�du innego pa�stwa, kt�ry doszed� do w�adzy w wyniku zamachu stanu, dop�ki swobodnie wybrany organ przedstawicielski nie zaakceptuje jego w�adzy. Reakcj� na t� doktryn� by�a tak zwana doktryna Estrady (od nazwiska ministra spraw zagranicznych Meksyku) sformu�owana w 1930 r. Wed�ug tej doktryny pa�stwa nie powinny uzale�nia� uznania rz�d�w innych pa�stw od sposobu, w jaki dosz�y one do w�adzy. Wed�ug prawa mi�dzynarodowego legitymacja mi�dzynarodowa rz�du opiera si� na dw�ch przes�ankach, a mianowicie: (,;,.''� S^�Sc- JO^R', 1) jego w�adza na terytorium pa�stwa powinna by� efektywn a,