Do prezydenta nale�y wy��czna inicjatywa dotycz�ca ustaw 2 zakresu: podzia�u administracyjnego kraju, administracji finansowej i bud�e- towej pa�stwa, tworzenia...

Nie chcesz mnie, Ben. Składam się z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobiną gównianego szaleństwa.

Projekt usta- ny odrzucony w izbie, kt�ra rozpatruje go jako pierwsza (tzw. izbie pocz�tkuj�- ce)) nie mo�e by� zg�oszony przed up�ywem roku od dnia odrzucenia. Prezydent 66 Wsp�autorem rozdzia�u jest Piotr Mioduszewski. Udzia� w referendum by� obowi�zkowy. 67 .," -.,,. ""^.u i^ua ta przy)mie projekt w ca, luoci, wi�Kszo�ci� 2/3 g�os�w obecnych cz�onk�w, to projekt wraca do izby p^ cz�tkuj�cej, kt�ra mo�e go odrzuci� wi�kszo�ci� 2/3 g�os�w obecnych cz�onk�^ w przeciwnym wypadku projekt zostaje przyj�ty. Projekt ustawy odrzucony w ca�o�ci przez izb� rewizyjn� zostaje rozpatrzo. ny przez komisj� mieszan�, z�o�on� z deputowanych i senator�w. Projekt konij. sji musi zosta� zaaprobowany w obu izbach wi�kszo�ci� g�os�w obecnych cz�on, k�w. Je�eli komisja nie osi�gnie zgody lub izba pocz�tkuj�ca odrzuci projekt, ^ prezydent mo�e zwr�ci� si� do izby pocz�tkuj�cej, by wypowiedzia�a si� w g�o. sowaniu - czy popiera wi�kszo�ci� 2/3 g�os�w obecnych cz�onk�w - przyj�cie projektu, kt�ry uchwali�a w I czytaniu. Je�eli izba pocz�tkuj�ca przyjmie pro. jekt wy�ej wymienion� wi�kszo�ci�, to przechodzi on do izby, kt�ra go odrzuci- �a, tym samym uwa�a si� go za odrzucony, je�li izba ta opowie si� za tym roz- wi�zaniem wi�kszo�ci� 2/3 g�os�w obecnych cz�onk�w. Projekt zmieniony lub uzupe�niony przez izb� rewizyjn� wraca do izby po. cz�tkuj�cej, kt�ra przyjmuje poprawki bezwzgl�dn� wi�kszo�ci� g�os�w obec- nych cz�onk�w. Je�eli poprawki zostan� odrzucone, powo�uje si� komisj� mie- szan�. Je�eli komisja nie osi�gnie porozumienia lub jedna z izb odrzuci propozycj� komisji, prezydent mo�e zwr�ci� si� do izby pocz�tkuj�cej, aby rozpatrzy�a po- nownie projekt przyj�ty w II czytaniu przez izb� rewizyjn�. Je�eli izba pocz�t- kuj�ca odrzuci poprawki wi�kszo�ci� 2/3 g�os�w obecnych cz�onk�w, to projekt przechodzi do izby rewizyjnej, kt�ra przyjmuje go wi�kszo�ci� 2/3 g�os�w obec- nych cz�onk�w. Projekt ustawy przyj�ty przez obie izby zostaje przes�any prezydentowi, kt�- ry w ci�gu 30 dni podpisuje go lub zg�asza veto zawieszaj�ce wobec ca�o�ci lub cz�ci projektu. Obie izby odrzucaj� veto prezydenta wi�kszo�ci� 2/3 g�os�w przy obecno�ci ponad po�owy ich cz�onk�w. Je�eli Kongres zamknie sesj� przed up�ywem 30 dni, prezydent zwraca pro- jekt w ci�gu 10 pierwszych dni najbli�szej sesji. Projekt bud�etu przedstawia prezydent. Je�eli Kongres w ci�gu 60 dni nie roz- patrzy bud�etu, to obowi�zuje on w brzmieniu przedstawionym przez prezydenta. Parlament nie mo�e zosta� rozwi�zany przed up�ywem kadencji. Izba Deputowanych posiada wy��czne uprawnienia w sferze kontroli dzia�a- nia rz�du; dla wykonywania tego uprawnienia izba mo�e przyjmowa� uchwa�y, kt�re przekazuje prezydentowi. Rz�d ma obowi�zek udzieli� odpowiedzi w ci�- gu 30 dni, ale uchwa�y nie skutkuj� odpowiedzialno�ci� polityczn� rz�du. Senat posiada wy��czne uprawnienia w sferze: rozstrzygania spor�w kompe- tencyjnych mi�dzy w�adzami politycznymi lub administracyjnymi i wy�szymi try- buna�ami sprawiedliwo�ci, wydawania zgody na akty urz�dowe prezydenta w wypadkach przewidzianych w konstytucji oraz zatwierdzania orzecze� Try- buna�u Konstytucyjnego dotycz�cych stwierdzenia przeze� zaistnienia pr�by lub dzia�a� prezydenta lub prezydenta-elekta, maj�cych na celu wyst�pienie prze-M ciw porz�dkowi konstytucyjnemu pa�stwa. - 68 cania traktat�w mi�dzynarodowych przed�o�onych przez prezydenta przed i ratyfikacj�. Kongres zbiera si� na jednej sesji zwyczajnej w roku, a na nadzwyczajny - zwo�ywanych przez prezydenta oraz przewodnicz�cego Senatu na wniosek wi^ sz�ci cz�onk�w ka�dej z izb. Mandatu parlamentarnego nie mo�na ��czy� m.in. z funkcj� ministra stan gubernatora, cz�onka rad regionalnych i samorz�d�w, s�dziego. Deputowana mo�e zosta� osoba, kt�ra posiada co najmniej �rednie lub r�wnorz�dne v, kszta�cenie. Prezydent i administracja rz�dowa - prezydent wybierany w wyborach { wszechnych na 6 lat, bez prawa reelekcji. Wyb�r nast�puje bezwzgl�dn� wie szo�ci� wa�nie oddanych g�os�w; je�eli �aden z kandydat�w nie uzyska wyrr ganej wi�kszo�ci odbywa si� II tura. W II turze bior� udzia� dwaj kandyd; z najwi�ksz� liczb� g�os�w z I tury, a wyb�r nast�puje t� sam� wi�kszo�ci�. Prezydent jest g�ow� pa�stwa, jego kompetencje obejmuj� tak�e utrzyma� porz�dku publicznego wewn�trz pa�stwa i bezpiecze�stwa zewn�trznego. Pi zydent mianuje i odwo�uje wed�ug w�asnego uznania ministr�w stanu, pods kretarzy, intendent�w i gubernator�w. Ministrowie stanu s� bezpo�rednimi wspi pracownikami prezydenta w rz�dzie i administracji pa�stwa oraz s� przed ni odpowiedzialni. Prezydent ratyfikuje i podpisuje traktaty mi�dzynarodowe; w v< padku wojny wykonuje najwy�sze zwierzchnictwo nad si�ami zbrojnymi, wyzr cza i usuwa Naczelne Dow�dztwo Wojsk L�dowych, Floty i Sit Powietrzny oraz Dyrektora Generalnego Karabinier�w. Mianuje s�dzi�w wy�szych trybur ��w sprawiedliwo�ci; mianuje i usuwa wybranych urz�dnik�w publicznych c powiedzialnych bezpo�rednio przed nim. Prezydent mo�e zwr�ci� si� do Kongresu o upowa�nienie do wydawania ( kret�w z moc� ustawy na okres do roku i w materiach nale��cych do dzied ny ustaw. Upowa�nienie nie obejmuje materii ustawowej dotycz�cej praw ol watelskich, praw politycznych, wybor�w oraz materii wchodz�cych w sk� gwarancji konstytucyjnych. Upowa�nienie nie mo�e zawiera� uprawnie� d� cz�cych organizacji, statusu i uprawnie� funkcjonariuszy w�adzy s�downicz Kongresu Narodowego, Trybuna�u Konstytucyjnego i Kontrolera Generalne^ Ustawa upowa�niaj�ca okre�la materi�, zakres i ograniczenia delegacji. Konta ler Generalny bada dekrety i odrzuca je, je�eli przekraczaj� lub naruszaj� udz lone upowa�nienie. Prezydent i ministrowie stanu ponosz� odpowiedzialno�� konstytucyjn�. Oski �eni� wnosi nie mniej ni� 10 i nie wi�cej ni� 20 deputowanych

Wątki

Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Nie chcesz mnie, Ben. Składam się z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobiną gównianego szaleństwa.