ďťż
Nie chcesz mnie, Ben. SkĹadam siÄ z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobinÄ
gĂłwnianego szaleĹstwa.
Mimo strażników , nikt go nie zauważył , gdyż trzymał się z dala od
wież , które mogły go zdemaskować . Wkrótce zakończył dzieło i wrócił do
czekających na niego Protossów . Ruszyli , aby zameldować Kerrigan i przypuścić
atak .
Królowa z niecierpliwością wysłuchała raportu swoich zwiadowców i
zadecydowała o natychmiastowym ataku . Z przodu podążały Zerglingi i Ultrliski
. Tuż za nimi - Dragoony , Zealotci , Hydraliski , Ravery i Defilery .
Wśród nich Królowa Roju i Logan . Na końcu Mroczni Templariusze, którzy mieli
uderzyć po zniszczeniu detektorów . Kiedy zbliżyli się do linii obronnych ,
Logan nacisnął przycisk detonatora i rozpętało się piekło . Wybuchająca
artyleria zapaliła bunkry i wieże . Przerażeni ludzie biegali w tę i z powrotem
, wychodzili z bunkrów i nawoływali się nawzajem . Tylko dowódcy próbowali
opanować chaos wydając rozkazy , ale nic nie mogli zdziałać . Już po chwili
pierwsze Ultraliski dopadły do bunkrów i zabudowań obronnych i zaczęły je
niszczyć . Pod ciosami ich silnych kłów rozpadał się metal . Zerglingi chmarami
atakowały zaskoczonych żołnierzy , siekąc ich pazurami . Kiedy Defilery rzuciły
Plagę na zabudowania Terran , Zealotci , wspierani Phase Disruptorami
Dragoonów , rzucili się do walki . Wtedy też wkroczyli Mroczni oraz Hydraliski
, grupami rozbijające w pył siły Terran . Scaraby Reaverów rozrywały struktury
i żołnierzy . W tym chaosie , z tyłu zaatakowały oddziały Lurkerów i Archonów
. Te pierwsze natychmiast się zakopały i zaczęły razić Terran kolcami spod ziemi
. Duchy wojenne Protossów dziesiątkowały szeregi wroga . Swoimi psionicznymi
falami uderzeniowymi zabijały naraz całe oddziały . Kerrigan z furią rzucała się
w największy wir walki , a Logan był zawsze o krok za nią , chroniąc swoją
Królową . Pewien Marine ostrzeliwał się gęsto , wraz z lepiej zorganizowanymi
kolegami , mając jeszcze nadzieje na wyjście jakoś z sytuacji . Ta grupa
zauważyła w pewnym momencie Kerrigan , na odsłoniętym placu . Wokół niej leżały
ciała zabitych wrogów . Niewiele myśląc , zaczęli strzelać w jej kierunku -
zauważyli już wcześniej , że to ona dowodzi atakiem . W tej jednak chwili
zbliżył się do nich od tyłu Archon Protossów . Spostrzegli to , gdy znaleźli
się w jego poświecie - było już jednak za późno . Duch chwycił ich wszystkich w
swoją wielką dłoń i po prostu zgniótł . Gdzie indziej wokół oficera zgromadziła
się zorganizowana grupa żołnierzy - byli jak wyspa na wzburzonym morzu .
Odpierali każde uderzenie wroga i , choc nie mieli szans , widać było , że są
zdecydowani walczyć do końca . Logan spostrzegl to i zdecydował , że są
niebezpieczni w tej fazie bitwy . Wydał telepatycznie kilka rozkazów i już po
chwili , nie wiedzieć skąd , tuż za oficerem któryś z żołnierzy zobaczył
załamanie światła ostzregawczy krzyk jednak nie pomógł ofierze Dark Templara .
ten ostatni natychmiast po swoim czynie skonał , zabity seriami karabinów ,
jednak natychmiast po tym wokół żołnierzy pojawiły się Ultraliski . Otoczyły
ich grupę i , siekąc na kawałki , zabijały naraz po kilku Marines . Tymczasem w
jednym z ocalałych budynków kilku naukowców pod ochroną Ghostów uciekało w
przerażeniu . Tuż za nimi szybko biegło kilka Zerglingów . Ostatni z Duchów
zatrzymał się na chwilę , czekając za rogiem na prześladowców . Kiedy Zergowie
wypadli zza załomu , wycelował , namierzając laserem i zabił szybko
jednego po drugim . Wtedy usłyszał krzyk . Odwrócił się i zobaczył naukowców i
eskortę przebitych na wylot , leżących na podziurawionej , zakrwawionej podłodze
. Lurker wypchnął swój kolec , przebijając Ghostowi łydkę . Przerażony żołnierz
zaczął uciekać , jednak tuż za nim pojawił się Zealot , który z rozmachem odciął
mu głowę . Tymczasem na zewnątrz walka dobiegała końca . Nieliczni młodzi
żołnierze woleli się poddać niż zginąć , jednak cała baza stała w płomieniach .
Szczątki żołnierzy , rozerwane kulami ciała Zerglingów i Hydralisków i kilku
zabitych Protossów leżało na szkarłatnej od krwi trawie . Kerrigan i Logan
sprawdzili szeregi . Straty były minimalne . Po oszacowaniu ilości rannych i
zabitych , Logan poprowadził Królową Roju i całe wojsko do znalezionej Komory .
Z tyłu bazy , zasłonięty z dwóch stron skałą , stał wielki pojemnik . W jego
wnętrzu , zanurzone w zielonkawym płynie , unosiło się ciało Hybrydy . Całe
wojsko stanęło w odległości kilku kroków . Logan pokłonił się Kerrigan :
- Tobie , moja Królowo , pozostawiam ten zaszczyt . - powiedział
- O nie , zasłużyłeś na to . To rozkaz - zniszcz tego stwora ! - odparła
Kerrigan
- Tak jest !
Logan stanął naprzeciw Komory . Za nim czekały połączone oddziały Zergów i
Protossów .
Wokół , na polanie , płonęły budynki . Gorejące ruiny wydzielały drażniącą woń .
Nad dawną bazą
unosiły się kłęby siwego dymu . Na ziemi leżały ciała poległych
|
WÄ
tki
|