Nie chcesz mnie, Ben. Składam się z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobiną gównianego szaleństwa.
: j e.
- Nie znajduj±c w Rzymie rozgrzeszenia, znajduje go w ofierze kochaj±cej go kobiety. Popr.: je.
W cytowanych zdaniach wyró¿niony zaimek odnosi siê do rzeczowników rodzaju nijakiego: stówo (wstêpne), ¿eglarstwo, dziecko, okienko, pojêcie, rozgrzeszenie. Nale¿a³o wiêc u¿yæ formy je, nie: go.
105
Zaimki on i ono maj± zbli¿one wzorce deklinacyjne, porównajmy je:
Liczba pojedyncza
M. on M. ono
D. jego, niego, go D. jego, niego, go
C. jemu, niemu, mu C. jemu, niemu, mu
B. jego, niego, go B. je, nie
N. nim N. nim
Mc. o niw Mc. o nim
Ró¿nice wystêpuj± jedynie w mianowniku i bierniku. Zaimek on ma w bierni formê jego \ubgo (po przyimku niego), a zaimek ono - formê je (po przyimku n B³±d polegaj±cy na wyborze postaci go zamiast je jest wynikiem tendencji wyr( nawczej, zmierzaj±cej do ujednolicenia form.
Je czy ich?
- Czyta siê podania, rozk³ada siê ich na kupki. PORT.: j e.
- Dwunogie istoty wracaj± tam, sk±d wywiod³a ich ewolucja. Popr.:je.
- W tych wy¶cigach, nazwijmy ich kontrolnymi wy¶cigami, byli naprau doskonali. Popr.:je.
- Stanie w Indonezji s± pod ochron±. Gdyby nie byty, to z pewno¶ci± spotka ich ten sam los, co kolumbijskie korkodyle. Popr-.je.
- Utworów tych specjalnie nie bêdê zapowiada³, bêdzie zatem okazja nag ich w ca³o¶ci. Popr.:J'e.
- Rodzina to podstawowa komórka spo³eczna wychowuj±ca dzieci, przygi wuj±ca ich do ¿ycia w ¶wiecie dorostych. Popr.:je.
We wszystkich przytoczonych wy¿ej zdaniach pojawi³a siê b³êdna forma za kowa: ich zamiast je. Kiedy wiêc nale¿y u¿ywaæ postaci ich? Otó¿ jest to bier liczby mnogiej formy mêskoosobowej zaimka on, ona, ono (w M. Im. oni). Zain oni zastêpuje rzeczowniki mêskoosobowe, np.: Widzê mê¿czyzn - Widzê i Forma niemêskoosobowa zaimka on, ona, ono (w M. Im. one) ma w bierniku lic mnogiej postaæ je. Zaimek one odnosi siê do rzeczowników niemêskoosobow takich, jak np.: podania, istoty, wy¶cigi, s³onie, utwory, dzieci,
Porównajmy wiêc odmianê zaimków oni i one:
Liczba mnoga
rodzaj mêskoosobowy rodzaj niemêskoosobowy (ch³opcy, ludzie) (ptaki, sto³y, dzieci, dziewczynki) M. om M. one D. ich, nich D. ich, nich
Bardzo wiele osób pos³uguje siê jednak form± t±. S³yszymy j± czêsto w ¶rodka' masowego przekazu. Niektórym postaæ t± wydaje siê ra¿±ca, inni sk³onni s± akceptowaæ. Wydawnictwa normatywne nakazuj± u¿ycie formy tê. Jednak szerz nie siê postaci t± sk³oni³o jêzykoznawców do ustêpstw. Dopuszcza siê j± w je¿y] mówionym. W polszczy¼nie pisanej nadal obowi±zuje wy³±cznie forma tê. Powin siê jej u¿ywaæ równie¿ w starannym jêzyku mówionym, jakiego oczekujemy :
przyk³ad od dziennikarzy radiowych i telewizyjnych:
- Zapiszemy t± anegdotê do naszej kroniki towarzyskiej. Popr.: t ê.
- Autor bêdzie podpisywa³ t± ksi±¿kê. Popr.: t ê.
- A dziêki czemu zdoby³, sobie t± popularno¶æ. Popr.: tê.
- Trudno byto z³owiæ t± rybê. Popr.: tê.
- Wybierali pierwsz± wersjê, t± w kolorze bia³ym. Popr.: ( ê. B±d¼my jednak ostro¿ni z form± tê. Jest to - przypominamy - postaæ bierni liczby pojedynczej. Niedobra zatem jest konstrukcja: Idê z tê dziewczyn±, gd w narzêdniku liczby pojedynczej zaimek to ma postaæ t± (popr.: Idê z t± dzie czyn±}. Uwa¿ajmy te¿ na to, by koñcówki -ê nie wprowadzaæ do odmiany inny zaimków, na przyk³ad: Idziesz w tê czy w tamte stronê? Popr. '.tamt±.
Ka¿de?
Spotykamy siê czasem z b³êdn± form± ka¿den (¿arn. popr.: ka¿dy). Jest to fon gwarowa, która traktowana jest jako niepoprawna w polszczy¼nie ogólnej. Mów cy zapominaj± niekiedy równie¿ o tym, ¿e zaimek przymiotny ka¿dy wystêp) tylko w liczbie pojedynczej. B³êdna forma liczby mnogiej ka¿de powsta³a prawi podobnie przez analogiê do form./edn.e, ¿adne: jeden (Ip.) -jedne (Im.), ¿aden (lj ¿adne (Im.). W sytuacji, gdy chodzi o liczbê mnog±, powinni¶my"u¿yæ form ws, stkie (wszyscy), wszelkie (wszelcy), bêd±cych postaciami liczby mnogiej zaimk wszystek i wszelki, np.:
- K a ¿ d e przetwory s± mile widziane w naszych domach. Popr.: w s ¿el k
- Komponowa³ w ka¿dych warunkach. Popr.: w e wszelkich.
- W ka¿dy ch zawodach walczy o wysok± lokatê. Popr.: w e wszystkie
- Mówi siê, ¿e ka¿de góry maj± swoj± specyfikê. Popr. '.wszystkie. Przy okazji dodajmy, ¿e niepoprawne jest tak¿e u¿ycie zaimka ka¿dy pi
rzeczownikach abstrakcyjnych, które mog± wyst±piæ tylko w liczbie pojedyncs
np.: ka¿dy wolny czas (¿arn. popr.: ka¿da wolna chwila).
Osobowe formy czasowników
Wiêkszo¶æ s³owników (m.in. SJPD, SJPS, SPP, SPPS) wyró¿nia 11 wzór odmiany czasowników (o kryteriach podzia³u na grupy koniugacyjne - por.r} s. 213 - 229). S± one zamieszczone we wstêpach do tych s³owników. Przy ka¿d;
czasowniku znaduj± siê odsy³acze, np. porównaæ - dk I, tzn. "czasownik dokoi ny, I grupa koniugacyjna". W razie w±tpliwo¶ci zwi±zanych z odmian± jakiej
czasownika zagl±damy do tabel zawieraj±cych opis wszystkich form koniugacyj-nych i odczytujemy informacje dotycz±ce odpowiedniej grupy.
Przejd¼my do omówienia najczêstszych b³êdów zwi±zanych z fleksj± czasowników.
Lubiej± i rozumiej±
Z czasownikiem lubiæ mamy ró¿ne k³opoty. Mog± one wi±zaæ siê z form± bezokolicznika. S³yszy siê bowiem czêsto ra¿±ce u¿ycia form - lubiec, polubieæ, na przyk³ad:
- Kraj mo¿na nie tylko poznaæ, ale i polubieæ. Popr.: p o l ubiæ. Jeszcze czê¶ciej spotykamy b³êdne formy osobowe czasownika lubiæ:
- Pomnik wyciosany zosta³ z gtazu wydobytego z dna morza w miejscu, na które szczególnie podobno lubi± t spogl±daæ Mickiewicz. Popr.: l u bit.
- Zawsze lubialam wygl±daæ tak niekonwencjonalnie. Popr.: l u bila m.
- Okazuje siê, ze czasem mo¿na przypadkowo trafiæ na to, co siê bêdzie lubiato. Popr.: lubi³o.
- To s± kwiaty bardzo piêkne i wszyscy bardzo je lub i ej ±. Popr.: lubi±. Z³a odmiana wi±¿e siê tu z niew³a¶ciwym doborem wzorca koniugacyjnego.
Niepoprawne formy lubiat, lubiatam, lubiato, lubiej± zosta³y utworzone wed³ug
wzoru umiat, umia³am, umiato, umiej±. Czasowniki umieæ, rozumieæ, ¶mieæ równie¿ czêsto bywaj± ¼le odmieniane:
- Nie bardzo umie to okre¶liæ.'Popr.'.umiem.
- Ja rozumie, ludzie chc± siê bawiæ. Popr. '.rozumiem.
- Znaj±c jednak ¿ycie, nie ¶mie obiecywaæ s³uchaczom zbyt wiele. Popr.:
s m i e m.
- S± to rolnicy, którzy naprawdê u m i ± pracowaæ. Popr.: u m i e j ±.
- Jestem zadowolony, ¿e rozumi±, po co ja jestem. Popr.: rozumi ej ±. Trzeba pamiêtaæ, ¿e w czasie tera¼niejszym w czasownikach typu umieæ w l. os. Ip. wystêpuje koñcówka -em, nie: -ê (a wiêc umiem, nie: umie; rozumiem, nie: rozumie; ¶miem, nie: ¶mie), w 3. os. Im. za¶ temat rozszerza siê o spó³g³oskê •j- (a wiêc umiej±, nie: umi±; rozumiej±, nie: rozumi±; ale: ¶miej± a. ¶mi±).
Ss± czy ssaj±?
Koniugacja czasowników: ssaæ, oraæ, gwizdaæ, ³gaæ, karaæ, dawaæ nie nale¿y do naj³atwiejszych. ¦wiadcz± o tym czêste b³êdy polegaj±ce na doborze niew³a¶ciwych koñcówek w czasie tera¼niejszym:
- Zamiast paliæ papierosa s s a m cukierka. Popr.: ssê.
- Jak on ³adnie gwizda. Popr.: gwi¿d¿ e
|
WÄ…tki
|