Nie chcesz mnie, Ben. Składam się z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobiną gównianego szaleństwa.
Q.Ph." - Post-Quantum Physics), dotycz±cej technologii UFO,
umie¶ci³ pod adresem internetowym: http://www.gedcorp.com/Q/Qship.html
ISEP (Internet Science Education Project), instytucja kierowana skutecznie przez
w/w fizyka, og³asza stale, ¿e wiedza pod tym adresem stale narasta poprzez
prost± i naturaln± procedurê Internetow±, polegaj±c± na "podczepianiu innych
adresów" (tworzeniu tzw. "Linków").
Ni¿ej podpisany sprawdzi³ w Walentynki (14.02.98) w/w URL'u. S±dzê, ¿e tre¶æ
jest fascynuj±ca. Tytu³ strony jest taki sam jak tytu³ listu z dnia 1 lutego
'98: "Damn the torpedos, full steam ahead".
Tekst zaczyna siê od fragmentu przemówienia astronauty Edgara Mitchella, który
wyl±dowa³ kiedy¶ na Ksiê¿ycu. Astronauta zastanawia siê, dlaczego prawdê o
przejêciu obcej technologii udawa³o siê utrzymywaæ w tajemnicy tak d³ugo ("...
how they could have kept this a secret for so long ...").
Nastêpny akapit zaczyna siê od zdania:
"Z Polski, z Niemiec, z Australii, z Rosji, Z Bermudów nap³ywaj± konkrety ...
Powstaje "Rand Corporation", tym razem w cyberprzestrzeni, która utworzy "The
United Earth Space Naval Forces".
Poniewa¿ jestem jedynym uczestnikiem "Klubu Omega", dzia³aj±cym z regionu Polski
i rzeczywi¶cie wraz z Jaycee Mac Petteren wysy³a³em kilka listów dotycz±cych
"Transcapacitora", relacji ED do ET, relacji technologii tomografu NMR do
technologii "statku Corso", tzw. "in¿ynierii memetycznej" oraz tzw. "emituj±cej
pêpowiny", wiêc s±dzê, ¿e Jack Sarfatti, wyliczaj±c (prócz Bermudów) Polskê,
mia³ na my¶li moje listy.
Wymaga³yby one osobnego omówienia. Umieszczê je jednak wkrótce pod adresem:
http://salve.slam.katowice.pl/phenomen.html
Tre¶æ strony "Damn the torpedos ..." jest intryguj±ca. Ka¿dy mo¿e sprawdziæ!
Jack Sarfatti próbuje sformu³owania oficera wywiadu wojskowego, pu³kownika Ph.
Corso, prze³o¿yæ na jêzyk wspó³czesnej "nowej fizyki".
Na stwierdzenie Corso, ¿e "... napêd by³ zbudowany z materia³u ceramicznego ..."
Sarfatti stwierdza, ¿e rzeczywi¶cie nadprzewodz±cy magnes, potrzebny aby
zmieniaæ "warstewkê" przestrzeni, otaczaj±cy "skórê" statku zintegrowanego z
cia³em pilota, musi rzeczywi¶cie byæ zbudowany ze "stopu ceramicznego".
Wobec zdziwienia Pu³k Ph. Corso, i¿ na pok³adzie nie znaleziono ¿adnych zapasów
¿ywno¶ci, dr J. Sarfatti wskazuje na inne fragmenty jego ksi±¿ki, gdzie sam
autor przypuszcza, i¿ pilot by³ rodzajem "humanoidalnego robota", zbudowanego
specjalnie dla celów 'daleko-dystansowych podró¿y poprzez czas i przestrzeñ'!.
Ju¿ do innego felietonu odk³adam zadziwiaj±ce stwierdzenie, ¿e statek by³ byæ
mo¿e "maszyn± czasu", a pilot by³ naszym potomkiem przyby³ym z przysz³o¶ci.
Zdziwienie Corso, i¿ b³yszcz±ca powierzchnia statku by³a z³o¿ona z nieznanego
stopu miedzi i srebra, Sarfatti kwituje s³owami, i¿ (wspomniana w moim
poprzednim felietonie) praca Giovanni'ego Modenese ( ) o mo¿liwo¶ci lokalnej
zmiany "sta³ej kosmicznej" poprzez magnesy nadprzewodz±ce, wymaga w³a¶nie takiej
postaci cewek zewnêtrznych.
Interesuj±ca jest tak¿e metafora Sarfattiego, przy pomocy której próbuje on
wyt³umaczyæ mo¿liwo¶æ prze¿ycia przez pilota nag³ych zwrotów (nawet o 90o)
kierunku lotu "statku Corso".
Pisze on, ¿e pole mentalne Q* pilota, odtworzone przez nadprzewodliwe,
ceramiczne magnesy nadprzewodz±ce statku, wytwarzaj± ruch wirowy przestrzeni w
cieniutkiej warstewce otaczaj±cej maszynê, tak i¿ pilot podró¿uje "tak jak gdyby
w oku cyklonu".
[#13] Strona "Damn the torpedos ...", jak wspomnia³em, ma ju¿ wiele "linków".
jednym z nich jest "pod³±czenie" do strony "In Search of ...", która zawiera
rozbudowane, stale "narastaj±ce, dane dotycz±ce "Afery Corso".
Nie chcê epatowaæ tu moich czytelników. Od razu podkre¶lê, ¿e strona "In Search
of ...", któr± mo¿na odnale¼æ pod numerem:
http://www.in-search-of.com/frames/events/corso_01_18_98.html
jest prowadzona przez instytucjê, która udostêpnia "profesjonalnie" swoje us³ugi
na rzecz 'ka¿dej wiêkszej, ciekawszej afery'. Tym nie mniej, dane zawarte tam,
dotycz±ce "ka¿dej wiêkszej afery", u³atwiaj± wyrobienie sobie ka¿demu,
niezale¿nemu obserwatorowi ciekawych wydarzeñ na naszej planecie, swojego
w³asnego zadania. Zachêcam wiêc do odwiedzenia tej strony.
[#14] Ciekawym w±tkiem ca³ej sprawy jest w³±czenie siê do dyskusji kilku znanych
pisarzy SF.
Alex Burns w li¶cie z dnia 2 lutego '98 pt. "The ultimate California idea",
napisa³ rzeczy niepokoj±ce.
Po denerwuj±cym przypomnieniu, i¿ zawsze w pewnym okresie rozwoju historii jest
pewien region, który wyznacza intelektualny rozwój ¶wiata (niegdy¶ Grecja, potem
staro¿ytny Rzym, pó¼niej Europa, tzn
|
WÄ…tki
|