ďťż

Niech każdy swobodnie wypowiada swe zdanie w sprawie religii, [...

Nie chcesz mnie, Ben. Składam się z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobiną gównianego szaleństwa.
..] nie dano nam żadnej władzy, żadnego panowania nad sumieniem bliźniego"2. Arianie - zakwestionowali pojęcie herezji. Heretyk według nich to człowiek, który wierzy inaczej niż my. Czy więc z tego powodu należy go skazywać na prześladowania, tortury i śmierć? Religia jest sprawą duchową i wszelkie wystąpienia przeciwko niej winny być karane najwyżej wykluczeniem ze społeczności kościelnej. Arianie odrzucali i potępiali stosowanie w sprawach religii wszelkich form przymusu, co prowadzi jedynie do udawania przez ludzi, że są wyznawcami określonej religii. J. Crell, autor traktatu o wolności sumienia opublikowanego w 1637 r. pisał, że „siłą nie można człowiekowi ani narzucić przekonań, ani mu ich wydrzeć. Siła tylko tyle może sprawić, że ktoś będzie inaczej mówił niż myśli i będzie w słowach uznawał religię, którą w duszy potępia"3. Wolność religijna miała w ujęciu arian określone granice. Wyznaczały je pokój i bezpieczeństwo państwa. Gwarancję wolności religijnej widzieli w państwie. Ale nie w państwie powiązanym z określoną religią i zwalczającym za pomocą różnych form przymusu prawnego inne religie, lecz w państwie oddzielonym od kościoła i religii. Uważali, że cele i sfery działania kościoła i państwa są odmienne. Według J. Slichtynga kościół jest zrzeszeniem ludzi, którzy przyjęli dobrowolnie normę pobożności ustaloną przez Chrystusa. Państwo natomiast sprawuje pieczę nad wszystkimi ludźmi, bez względu na ich pochodzenie i religię. Jednakową troską otacza ono zarówno chrześcijan, jak i bałwochwalców, pogan, heretyków, apostatów, byleby tylko żyli w pokoju i dochowywali wierności państwu. Zadanie państwa arianie ograniczali do strzeżenia pokoju religijnego. Żywe dyskusje wokół tolerancji i wolności religijnej toczyły się w XVII w. także poza Europą, w koloniach angielskich na kontynencie amerykańskim. Prowadzili je przedstawiciele różnych odłamów reformacji, którzy za oceanem znajdowali schronienie przed prześladowaniami religijnymi w Europie. Rolę nowatorskiego przewodnika w tych dysputach odegrał baptysta R. Williams. Postulował on uznanie prawa każdej jednostki do wyboru, głoszenia i wyznawania swych przekonań w sprawach religijnych. Prawo to rozciągał nie tylko na wszystkich chrześcijan, łącznie z katolikami, ale także na Żydów i wyznawców innych religii. Idee i postulaty tolerancji i wolności religijnej, propagowane przez postępowych myślicieli, nie znajdowały sprzyjających warunków do ich urzeczywistnienia. Europę XVI i XVII w. przenikał duch nietolerancji L. Crell, O wolność sumienia, Warszawa 1957, s. 40. 6. Historia idei wolności sumienia i wyznania 27 16________________________ i fanatyzmu, prowadzący do prześladowań i krwawych walk religijnych. Zjawiskiem wyjątkowym były kraje, gdzie realizowano zasadę tolerancji wyznaniowej. Do tych nielicznych krajów należy zaliczyć Polskę XVI w. Ostatni Jagiellonowie, Zygmunt Stary i Zygmunt August, przeciwni byli stosowaniu przymusu i przemocy w sprawach religijnych, co m.in. spowodowało szybki rozwój reformacji w Polsce. Politykę wyznaniową dyktowały im nakazy polskiej racji stanu. Zdawali sobie sprawę z konsekwencji wojen religijnych między poddanymi, które groziły rozpadem wielowyznaniowemu państwu. Faktyczna tolerancja wyznaniowa znalazła wyraz prawny w uchwalonym w okresie bezkrólewia akcie konfederacji warszawskiej z 1573 r. W obawie szlachty protestanckiej przed najpoważniejszym kandydatem do korony, Henrykiem Walezym, współorganizatorem rzezi Hugenotów we Francji, uchwalono konstytucję (ustawę), która brzmiała: „A iż tej zacnej Koronie Narodu Polskiego, Litewskiego, Ruskiego, Inflanckiego y innych jest nie mało dissidentes in religiom, przestrzegaiąc napotym iakich sedycyi y tumultów, z tej przyczyny rozerwania albo niezgody religyi. Warowali to sobie niektórzy obywatele Koronni Konfederację osobliwą, że w tej mierze in causa re-ligionis maią w pokoju bydź zachowani, którą My im obiecujemy trzymać w cale, czasy wiecznymi." Stała się ona częścią składową Artykułów henrykowskich, których przestrzegania każdy król musiał za-przysiąc pod groźbą wypowiedzenia przez szlachtę posłuszeństwa. Zagwarantowała ona wolność religijną wszystkim wyznaniom chrześcijańskim, ale ograniczała ją tylko do szlachty i mieszczan. Zapewniała, zgodnie z istniejącą praktyką, równouprawnienie protestantów z katolikami pod względem praw politycznych. Szeroki zakres swobód wyznaniowych spowodował, że Polska stała się schronieniem dla ludzi prześladowanych za swe przekonania religijne w innych krajach Europy (asilum haereticorum). Odwrót szlachty od reformacji, która okazała się w Polsce zjawiskiem krótkotrwałym, spowodował stopniowe ograniczenie wolności religijnej. W XVII w. pod wpływem kontrreformacyjnej działalności Kościoła katolickiego postępował proces dyskryminacji politycznej szlachty niekatolickiej. W 1658 r. Sejm uchwalił konstytucję o wypędzeniu arian, a w 1668 r. zabronił, pod karą wygnania z kraju i konfiskaty majątku, zmiany wyznania katolickiego. Świadczyło to o upodabnianiu się Polski do nietolerancyjnych państw Europy. W koloniach angielskich w Ameryce R. Wiliams, zmuszony z powodu swoich wolnościowych poglądów do opuszczenia Massachusetts, założył nową kolonię Rhode Island, w której proklamował wolność religij- ną i zagwarantował jej realizację przez oddzielenie sfery działania władz kolonialnych od sfery działania związków wyznaniowych. Konstytucja Rhode Island z 1663 r., zatwierdzona przez króla angielskiego Karola II, głosiła: „Uznajemy, że każdy powinien być wolny i nikt nie powinien być niepokojony, przesłuchiwany lub karany z powodu różnych poglądów w kwestiach religijnych, jeśli nie naruszają one spokoju królestwa". Ustawy tej kolonii zapewniały wszystkim chrześcijanom równy dostęp do urzędów cywilnych i wojskowych
Wątki
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Nie chcesz mnie, Ben. Składam się z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobiną gĂłwnianego szaleństwa.