ďťż

Rozmowa wstępna z pacjentem przygotowywanym do zabiegu hipnoterapeutycznego stanowi także fragment tak zwanego "strukturowania sytuacji"...

Nie chcesz mnie, Ben. Składam się z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobiną gównianego szaleństwa.
Przez pojęcie to rozumie się różne czynności zmierzające do wytworzenia odpowiedniego raportu psychicznego pomiędzy hipnotyzującym a hipnotyzowanym. Dobór odpowiednich środków psychologicznych jest w tym miejscu uzależniony od stylu pracy hipnotyzującego, a przede wszystkim od tego, jakiej zamierza użyć techniki indukcji hipnotycznej. Stosuje się niekiedy rozróżnienie hipnozy "ojcowskiej" i "macierzyńskiej", odzwierciedlające rodzaj interakcji psychoterapeutycznej, zawierającej w różnych proporcjach elementy autorytarne lub partnerskie. Hipnoza "ojcowska" (autorytarna) polega na świadomie silnym zdominowaniu pacjenta, dążeniu do podporządkowania swoim poleceniom wszystkich jego reakcji (oczywiście w zakresie ograniczonym etyką zawodową i możliwościami samej hipnozy). Hipnoza "macierzyńska" natomiast (partnerska) prowadzona jest z daleko idącym zaangażowaniem pacjenta do współpracy w wyzwalaniu poszczególnych reakcji hipnotycznych. W tej formule niekiedy nawet hipnotyzujący prosi pacjenta o pewne zachowania (na przykład wyobrażenie sobie określonej sytuacji), dając mu przez cały czas do zrozumienia, że wywołanie stanu hipnotycznego zależy głównie od niego samego. W istocie ten rodzaj hipnozy przybiera często postać autohipnozy pacjenta, delikatnie nadzorowanej i ukierunkowywanej przez terapeutę. Pomiędzy tymi skrajnymi formami prowadzenia hipnozy istnieją, oczywiście, warianty pośrednie. Sposób postępowania jest wyznaczony celem, który zamierza się osiągnąć, właściwościami psychicznymi pacjenta oraz ogólnym stylem postępowania hipnotyzującego, wynikającym z jego osobowości. Na podstawie obserwacji typowego postępowania różnych hipnoterapeutów skłonny jestem twierdzić, że ten ostatni z wymienionych czynników (osobowość hipnoterapeuty) odgrywa zasadniczą rolę w wyborze metody, aczkolwiek każdy bardziej doświadczony specjalista w tym zakresie dysponuje na ogół różnymi technikami indukcji hipnotycznej. Postępowanie partnerskie, zachęcające pacjenta do współpracy, zalecane jest na ogół w odniesieniu do osób lękowych oraz takich, które powinny ćwiczyć własną aktywność i nabierać wiary w swoje możliwości. Te same cele można jednak, jak sądzę, osiągnąć poprzez właściwie dokonaną formułę autorytarną, chociaż poprzez inne mechanizmy psychologiczne. Ostateczną miarą powodzenia terapii jest, jak zawsze, efekt końcowy, a ten, tak w hipnoterapii jak i w innych postępowaniach leczniczych, bywa osiągany różnymi drogami. Autorytarny lub partnersko-współpracujący styl prowadzenia hipnozy wymaga jednak wytworzenia stosownego kontaktu psychicznego między terapeutą a pacjentem, interakcji bardziej "pochyłej" lub "poziomej". Służą temu możliwości zawarte w strukturowaniu sytuacji. Na przykład terapeuta może polecić pacjentowi zajęcie określonej pozycji lub poprosić o to, by usiadł (położył się) wygodnie. Może od początku narzucać pacjentowi swoje wymagania i przeciwstawiać się wszelkim inicjatywom własnym pacjenta lub, przeciwnie, pobudzać jego inicjatywę. W ostateczności postępowanie autorytarne zmierza do stopniowego podporządkowania swoim poleceniom i sugestiom procesów psychicznych pacjenta i jego reakcji, w możliwie jak najpełniejszym zakresie. W postępowaniu partnersko-współpracującym pacjent sam (przy pomocy hipnoterapeuty) uzyskuje stopniowo coraz większy wpływ na własne procesy psychiczne i reakcje. W każdym typie indukcji hipnotycznej chodzi jednak o to, aby doprowadzić do istotnych zmian w percepcji – znacznego ograniczenia w spostrzeganiu bodźców zewnętrznych. Dlatego istotnym elementem indukcji hipnotycznej jest sterowanie procesem uwagi w taki sposób, aby koncentrowała się ona na sugestiach podawanych przez hipnotyzującego. Proces ten przebiega na ogół stopniowo, chociaż możliwe jest także (szczególnie u osób odpowiednio wytrenowanych lub bardzo podatnych na hipnozę) przeprowadzenie go w sposób gwałtowny, skokowy, od pełnego kontaktu z otoczeniem do stanu specyficznego wyizolowania hipnotycznego. W zależności od właściwości osoby hipnotyzowanej oraz umiejętności hipnotyzującego okres wprowadzenia w hipnozę zamyka się na ogół w przedziale od kilku sekund do około dwudziestu minut. Sporo dyskusji wzbudza ciągle jeszcze sprawa związku między podatnością na sugestię a podatnością na hipnozę. Wiele osób myli te dwa pojęcia, uważając, że zawarta w osobowości każdego człowieka specyficzna dla niego podatność na sugestię jest wskaźnikiem podatności na hipnozę. Odpowiednie badania wykazują całkowitą nieprawdziwość takiego twierdzenia, wskaźniki korelacji obu tych właściwości są niskie. Nieporozumienie wynika zapewne stąd, że jedną z cech hipnozy jest rzeczywiście wysoka podatność na sugestie podawane w trakcie trwania tego stanu, niezależnie jednak od tego, jaka była podatność na sugestię tego samego człowieka w stanie czuwania. Znane są także liczne przypadki osób bardzo podatnych na sugestie podawane na jawie, niezdolnych jednak do uzyskania głębszych stadiów stanu hipnotycznego
Wątki
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Nie chcesz mnie, Ben. Składam się z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobiną gĂłwnianego szaleństwa.