ďťż

W Karcie próbowano w tym zakresie zachować pozory podziału władz, wyodrębniono więc władzę ustawodawczą i wykonawczą, ale obie powierzono w istocie monarsze, nadając...

Nie chcesz mnie, Ben. Składam się z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobiną gównianego szaleństwa.
Praktyka konstytucyjna poszła jednak w kierunku nadania parlamentowi dużej samodzielności. Była to osobista zasługa Ludwika XVIII, który starał się tak dobierać skład swych ministrów, by cieszyli się oni poparciem obu izb. Tym samym parlament zyskiwał istotnie na znaczeniu i mógł bardziej aktywnie wpływać na legislację. W takim też kierunku poszła interpretacja doktrynalna konstytucji (zwłaszcza Beniamina Constanta, przedstawiciela kierunku liberalnego i deputowanego do izby niższej). 370. Parlament składał się z dwóch izb. Karta stanęła zatem na 'zba Parów gruncie zasady bikameralizmu. Izba wyższa, zwana Izbą Parów, miała ° sk'a
Wątki
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Nie chcesz mnie, Ben. Składam się z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobiną gĂłwnianego szaleństwa.