ďťż
Nie chcesz mnie, Ben. SkĹadam siÄ z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobinÄ
gĂłwnianego szaleĹstwa.
Auzoniusz wierzy w przetrwanie przyjaźni i zatraca się -nader poetycznie -w wizji
powracającego przyjaciela.
Zachowała się odpowiedź Paulina.'s Nie przynosi ona obietnicy powrotu, ale
opiera związek na nowej podstawie. Najpierw Paulin zajmuje się zawartymi w
listach Auzoniusza zarzutami długiego milczenia, życia na uboczu, zaniedbania
przyjaźni, strachu przed żoną. Prosi usilnie, aby ich zaprzestał, i zapewnia o tym,
jak bardzo, przedtem i obecnie, stara się zachować oddanie i wierność. W
wyrazie twarzy i postawie, podkreśla, zawsze znajdowałem u ciebie dobroć i
nigdy nie dałem dobrotliwemu ojcu powodu do podejrzeń. Podobnie czcił cię
mój dom i czci cię nadal - jednakowo cię kochamy, tak jak jednomyślnie
wielbimy Chrystusa. Po tym podniosłym wyznaniu przyjaźni Paulin częściowo
odwzajemnia się zarzutami. Pyta, cóż to za niełaska spadła na niego, jaka
złośliwa potwarz zadała rany, i zdecydowanie oświadcza, że będąc uczciwym i
szczerym, nie zniesie żadnych fałszywych oskarżeń. Na zarzut, że zrzucił jarzmo,
odpowiada, że w uczonych studiach zbyt był nierówny nauczycielowi, by z nim
tworzyć jeden zaprzęg. Ale w przyj aźni, która opiera się na równości w
miłowaniu i w byciu kochanym, stoi obok niego:
Tego jarzma nie zdjęły mi z karku złe plotki, Nie zdjęło oddalenie długie, i nie
zdejmie, Choćby dzielił nas cały świat i czas najdłuższy. W duszy się nie
rozstanę z tobą nigdy; prędzej Życie ujdzie mi z'ciała niż twój obraz z serca.
Ta myśl o miłości przyjaciół nie poddającej się rozłące powtarza się w
końcowych jambach i w ostatecznej deklaracji wiary. Ponad przestrzenią i
czasem dostrzega Paulin obecność przyjaciela. Nawet gdy zgaśnie życie
cielesne, on zachowa swą miłość:
Albowiem duch po śmierci caała dalej trwa, Wszak jest niebieskiego rodu,
I wiernie zachowuje, co myślał i czuł, Tak jak zachowuje życie;
Niepamięć jest tak samo obca mu jak zgon: Żyje i pamięta wiecznie.
Wkrótce po tym końcowym pozdrowieniu skierowanym do Auzoniusza Paulin
przyjął święcenia kapłańskie i uczynił wielki krok ku życiu ascetycznemu. Wraz z
Terazją udał się do Noli, gdzie znajdował się grób czczonego przezeń
męczennika Feliksa, zbudował tam okazałą bazylikę, która
186 Monarchia, Kościół chrześcijański i elita władzy w IV wieku
mogła przyjąć wielu pielgrzymów, a dla siebie zbudował wspaniałe mieszkanie
przy hospicjum, które już wcześniej wzniósł dla chorych i biednych. Mieszkał w
tym domowym klasztorze, gdy imperium wstrząsali Goci i Wandalowie-żyjąc
modlitwą, opieką nad chorymi i sprawowaniem urzędu biskupiego, który
wkrótce objął. Pisał ody na doroczne uroczystości czczonego przez siebie
świętego. Korespondował z osobistościami z całego świata śródziemno-
morskiego. Mnicń bez cienia fanatyzmu, wykształcony asceta, który porzucił
świat, nie gardząc nim.
CZĘŚĆ TRZECIA
RZYMSKI ZACHÓD W V WIEKU I MŁODE LUDY
Rozdział pierwszy
CESARSTWO RZYMSKIE NA ZACHODZIE I wĘDRówI~A LundW -
SPOŁECZEŃSTWO, GOSPODARKA I PRAWO
B yło zdumiewającym osiągnięciem cesarzy od Dioklecjana do Teodozjusza to,
że w nowej sytuacji światowej utrzymano jedność cesarstwa. Znakomity
system obronny długo spełniał swe zadanie. Na granicach stacjonowały osiadłe
tam niekiedy jednostki limitanei pod dowództwem komendantów pogranicznych
(duces). Na tyłach poszczególnych odcinków frontu były rozmieszczone
odwody comitatenses, zorganizowane w legiony i auxilia, dowodzone przez
komendantów piechoty i kawalerii. W otoczeniu cesarza znajdowały się straże
pałacowe ( scholae). Pod tytułem Notitia dignitatum zachował się przeznaczony
do użytku służbowego wykaz wszystkich wojskowych i cywilnych urzędników
imperium. Tekst ten, stanowiący szczególnie cenne źródło do dziejów wojsko-
wości oraz administracji dworskiej i państwowej, jest od dawnaprzedmiotem
wnikliwych badań, zwłaszcza od czasu wydania tekstu przez O. Seecka. Na
podstawie ustaleń F. Lota oraz szczególnie precyzyjnych wniosków A. H. M.
Jonesa można stwierdzić, że Notitia została napisana dla szefa administracji
zachodniej części cesarstwa zaraz po r. 395, jednak poszczególne dane o
urzędach i wojskach były poddawane rewizji w następnych latach. Jeśli chodzi o
Wschód, wykaz odzwierciedla stan rzeczy niewiele późniejszy od r. 395.
Natomiast dane o zachodniej części ~ imperium były aż po rok około 425
wielokrotnie aktualizowane, choć nie udało się uniknąć luk i niezgodności. Z
pewnymi zastrzeżeniami można łączną liczbę limitanei i comitatenses oceniać na
około 352 000 żołnierzy na Wschodzie i około 248 000 na Zachodzie, do czego i
na Wschodzie, i na Zachodzie dochodziły liczące kilka tysięcy ludzi scholae.
Jeśli zestawić ogólną liczbę sił zbrojnych z danymi o dziesięciu tysiącach
wojowników
190 Rzymski Zachód w V wieku i młode ludy
wizygockich, poświadczonymi w okresie ich inwazji na tereny cesarstwa, to
widać ogromną przewagę państwa rzymskiego nad potencjalnymi napastnikami.
Jednakże właśnie w tym przypadku liczby są mylące. Dane z wykazu służącego
przede wszystkim administracji finansowej nie są wystarczającym świadectwem
rzeczywistej siły jednostek
|
WÄ
tki
|