Ja chcia\'b3abym jeszcze porozmawia\'e6 na\par osobno\'9cci z moj\'b9 bratanic\'b9...

Nie chcesz mnie, Ben. Składam się z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobiną gównianego szaleństwa.
\par - Nie pozwol\'ea, by\'9c zadr\'eaczy\'b3a moj\'b9 c\'f3rk\'ea, Lillian.\par - Ciocia wcale mnie nie zadr\'eacza, ojcze.\par Harrison r\'f3wnie\'bf wola\'b3by nie zostawia\'e6 \'bfony sam na sam z Lillian. Dobrze\par wiedzia\'b3, jak przykra potrafi by\'e6 siostra Elliotta. Nie chcia\'b3, by Mary Roses\par zosta\'b3a zraniona, i gdyby tylko mia\'b3 na to czas, wzi\'b9\'b3by j\'b9 na stron\'ea i wyja\'9cni\'b3,\par \'bfe nie taki diabe\'b3 straszny, jak go maluj\'b9, \'bfe Lillian ma dobre serce, tylko\par bardzo si\'ea stara, by przypadkiem nikt tego nie zauwa\'bfy\'b3.\par - Moja c\'f3rka i ja nie widzieli\'9cmy si\'ea a\'bf nazbyt d\'b3ugo. Wybacz, Lillian,\par ale nalegam, \'bfeby\'9cmy wszyscy razem udali si\'ea do salonu.\par - Zaraz tam przyjdziemy, ojcze - powiedzia\'b3a Mary Roses. - Ja te\'bf\par chcia\'b3abym zamieni\'e6 na osobno\'9cci s\'b3\'f3wko z moj\'b9 cioci\'b9.\par Nie czekaj\'b9c, a\'bf m\'ea\'bfczy\'9fni wyra\'bf\'b9 na to zgod\'ea, usiad\'b3a i zaproponowa\'b3a,\par \'bfeby Lillian zrobi\'b3a to samo.\par Nie odezwa\'b3y si\'ea do siebie ani s\'b3owem, dop\'f3ki nie zosta\'b3y same.\par - Czy mam zacz\'b9\'e6, czy ciocia woli to zrobi\'e6?\par - Ja zaczn\'ea - powiedzia\'b3a gderliwym tonem ciotka. - Istniej\'b9 pewne\par przywileje wynikaj\'b9ce z wieku - doda\'b3a z pob\'b3a\'bfliwym u\'9cmiechem. - Chcia-\par \'b3abym wierzy\'e6, \'bfe masz jak najlepsze intencje, moja droga, ale nie bardzo\par mog\'ea. Co prawda s\'b3ysza\'b3am, \'bfe tw\'f3j m\'b9\'bf przedstawi\'b3 rozmaite dowody na to,\par \'bfe w istocie jeste\'9c nasz\'b9 Victori\'b9, niemniej wci\'b9\'bf mam na ten temat wiele\par w\'b9tpliwo\'9cci. Natomiast absolutnie nie mam w\'b9tpliwo\'9cci, \'bfe mog\'b3aby\'9c \'bfyczy\'e6\par sobie zosta\'e6 spadkobierczyni\'b9 mojego brata.\par - Czy w takim razie mo\'bfe mi ciocia powiedzie\'e6, dlaczego mia\'b3abym chcie\'e6\par by\'e6 Victori\'b9?\par - No c\'f3\'bf... \'b3\'b9cz\'b9 si\'ea z tym pozycja, maj\'b9tek...\par By\'b3a wci\'b9\'bf tak zaskoczona pytaniem, \'bfe formu\'b3owanie my\'9cli przychodzi\'b3o\par jej z niema\'b3ym trudem.\par - Mog\'ea r\'f3wnie dobrze wymieni\'e6 wiele powod\'f3w, dla kt\'f3rych wcale nie\par chcia\'b3abym by\'e6 cioci bratanic\'b9. Bycie kim\'9c innym ni\'bf dot\'b9d ogromnie kom-\par plikuje moje \'bfycie. Mam rodzin\'ea w Montanie. Czy to naprawd\'ea takie egoisty-\par czne z mojej strony, \'bfe bardzo t\'easkni\'ea za domem?\par - Czy wychowa\'b3a\'9c si\'ea w bogatej rodzinie?\par - Tak, a przynajmniej tak uwa\'bfam. Mam wszystko, co mi potrzebne do\par szcz\'ea\'9ccia.\par - Czy cz\'b3onkowie twojej rodziny s\'b9 r\'f3wnie bogaci, jak tw\'f3j ojciec?\par - Nie jestem tego pewna - odpowiedzia\'b3a Mary Roses. - M\'f3wimy o innym\par \'bfyciu i o innych bogactwach - pr\'f3bowa\'b3a wyja\'9cni\'e6. - Dlaczego nie chce ciocia,\par \'bfebym by\'b3a Victori\'b9?\par Lillian dobr\'b9 chwil\'ea wpatrywa\'b3a si\'ea w Mary Roses, po czym wyszepta\'b3a:\par - Masz oczy babki.\par - Babki?\par Lillian skin\'ea\'b3a g\'b3ow\'b9, i nieoczekiwanie ciep\'b3y u\'9cmiech rozja\'9cni\'b3 jej twarz.\par - Nigdy nie s\'b3ysza\'b3am, \'bfeby Agatha wyrazi\'b3a si\'ea o kim\'9c nieuprzejmie, a ju\'bf\par na pewno nie zdarzy\'b3o si\'ea jej powiedzie\'e6 z\'b3ego s\'b3\'f3wka na swoj\'b9 w\'b3asn\'b9 matk\'ea.\par Twoja babka by\'b3a okropnym starym nietoperzem, ale mia\'b3a pi\'eakne niebieskie\par oczy. Agatha prawdopodobnie przewraca si\'ea w grobie, s\'b3ysz\'b9c, \'bfe \'9fle m\'f3wi\'ea\par o jej matce, ale nie powiedzia\'b3am ani s\'b3owa nieprawdy. Naprawd\'ea by\'b3o trudno\par z ni\'b9 wytrzyma\'e6.\par Mary Roses wybuchn\'ea\'b3a \'9cmiechem. Lillian wydawa\'b3a si\'ea ogromnie zasad-\par nicza, lecz niekt\'f3re jej wypowiedzi dalekie by\'b3y od nienaganno\'9cci.\par - Nie chc\'ea kolejny raz prze\'bfywa\'e6 rozczarowania razem z moim bratem,\par nie chc\'ea, by zn\'f3w cierpia\'b3.\par - Postaram si\'ea niczym go nie zrani\'e6 - obieca\'b3a Mary Roses. - Chcia\'b3am\par jedynie go pozna\'e6, a potem wr\'f3ci\'e6 do domu
WÄ…tki
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Nie chcesz mnie, Ben. SkÅ‚adam siÄ™ z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobinÄ… gównianego szaleÅ„stwa.