ďťż
Nie chcesz mnie, Ben. SkĹadam siÄ z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobinÄ
gĂłwnianego szaleĹstwa.
W latach, które nastąpiły bezpośrednio po tych wydarzeniach na obszarach
górskich, aneksja Sindu i Pendżabu oddała w ręce brytyjskie wielki układ
rzeczny równin północno-zachodnich. Sikhowie z Pendżabu stanowili
demokratyczne bractwo religijne, złożone z ludzi, których nazwalibyśmy
protestanckimi" Hindusami; od dawna
796
strzegli oni indyjskich równin przed wypadami mahometańskich górskich plemion
i przed najeźdźcami ze Środkowej Azji. Wielki ich wódz Ranjit Singh szkolił
swych wojowników metodami europej- skimi i utrzymywał przyjaźń z
Anglikami. Ale po jego śmierci ci wspaniali żołnierze wtargnęli przez rzekę
Sutlej, by zaatakować In-die Brytyjskie. Wojna, jaka stąd wynikła i takie
bitwy, jak pod Moodkee, Sabraon i Chillianwallah, były najzaciętsze z tych, jakie
Brytyjczycy stoczyli na indyjskiej ziemi. Następstwem zwycięskiej wojny była
praca braci Lawrence nad pozyskaniem zaufania i przywiązania Sikhów przez
dobre rządzenie Pendżabem. Toteż, gdy wybuchła burza Wielkiego Buntu
(1857), John Lawrence mógł wykorzystać
świeżo nabyty Pendżab jako place d'armes dla odzyskania zbuntowanego Audh.
Afganistan był również życzliwy dla Anglików podczas tego kryzysu, tak więc
można było bezpiecznie ogołocić z wojsk granicę północno-zachodnią, dopóki
bunt nie został stłumiony.
Bunt, jak to wskazuje sama nazwa, był rebelią pewnych pułków sipajów,
pozostających na żołdzie brytyjskim, w tym znacznej części artylerii. Cywile
byli raczej widzami niż uczestnikami tego wydarzenia. Krzywdy, które
spowodowały wybuch, były krzywdami żołnierzy, wywołanymi takimi błędami
kierownictwa, jak np. nieumyślne wydawanie naboi posmarowanych tłuszczem
świętej krowy albo pogardzanej świni.
Bunt armii bengalskiej zaczął się w Meerut. Bezpośrednim jego powodem
była niemądra surowość nieodpowiednich oficerów, którzy okazali się bezradni
wobec burzy, jaką sami wywołali. Część buntowników ruszyła natychmiast na
Delhi (V.1857), gdzie nie stacjonował żaden pułk brytyjski. Delhi wpadło w ręce
rokoszan od razu, a Cawnpore po trzech tygodniach dzielnej obrony; opanowano
także całe Luck-now z wyjątkiem rezydencji, gdzie podczas obrony poniósł
śmierć sir Henry Lawrence. Tutaj, w rejonie górnego Gangesu toczyła się
rozstrzygająca walka, która została wygrana latem 1857 r. przez Brytyjczyków,
znajdujących się wówczas w Indiach, i przez wierne oddziały indyjskie. Ich
chełpienie się, że zrobiliśmy to sami", jest w swej istocie słuszne, chociaż zacięte
boje trwały jeszcze wiele miesięcy po nadejściu posiłków z Anglii. Czyny
Nicholsona i Law-rence'ów, Havelocka i Outrama, Colina Campbella i Hugha
Rosę oraz małych armii, które stworzyli i prowadzili, opowieści o Delhi Ridge, o
bramie Kaszmiru, wreszcie odsiecz i końcowe zdobycze Lucknow, przywróciły
prestiż Brytanii nie tylko w Indiach, ale także w Europie, gdzie poprzednio Krym
ujawnił braki w organizacji naszej armii w nie niniejszym stopniu niż walory
bojowe naszych wyborowych żołnierzy.
W Indiach Środkowych płomień został stłumiony, zanim zdążył gię
rozszerzyć. Większa część prowincji Bengalu, cały Madras i Bom-
797
baj oraz północny zachód kraju pozostały lojalne. Wytrwały też w lojalności
wielkie państwa tubylcze, jak Majsur i Hajdarabad. Jednym ze skutków Buntu
było zahamowanie dążeń, realizowanych przez nadgorliwego ducha
generalnego gubernatora lorda Dalhousie, pragnącego przyłączyć terytoria
władców indyjskich, będących pod brytyjskim protektoratem, do posiadłości
bezpośrednio podległych brytyjskim rządom, a to w celu rozszerzenia obszarów
korzystających z dobrodziejstw administracji. W istocie dokonana swego czasu
przez Dalhousiego aneksja Audhu, siedliska buntu, przyczyniła się pośrednio do
jego wywołania. Po 1857 r. państwa tubylcze uważano za podstawowe filary
brytyjskiego panowania (raj) i to również w czasie późniejszych politycznych
kłopotów, które powstawały w prowincjach pozostających pod bezpośrednimi
rządami Wielkiej Brytanii.
Chociaż bunt był rewoltą oddziałów wojskowych, a nie powstaniem
ludności, wybuch jego wiązał się z niejasnym, lecz powszechnym uczuciem
niepokoju i obaw, jakie w opinii mas indyjskich budziło tempo wprowadzania
zmian na modłę Zachodu
|
WÄ
tki
|