ďťż
Nie chcesz mnie, Ben. SkĹadam siÄ z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobinÄ
gĂłwnianego szaleĹstwa.
Ale oni należą do. morza, a dla nas, gdy płyniemy po jego powierzchni lekko w nim zanurzeni, świat ten jest zamknięty.
No cóż, nie macie łodzi podwodnych Ray pokiwał głową ani strojów do nurkowania i butli z tlenem. Istnieje sposób, by otworzyć głębiny morskie dla człowieka? Jak? spytała Lady Ayna.
Ray opisał jak mógł najlepiej działanie łodzi podwodnych. Opowiedział także, jak człowiek mógł nie tylko podróżować w głębiny, ale także, wyposażony w aparat tlenowy, mógł pływać w otchłaniach, ile tylko chciał, będąc bardziej częścią morza, niż był kiedykolwiek wcześniej, odkąd pierwsze stworzenia wypełzły z wody, by rozpocząć życie na lądzie.
Jakie to cudowne! krzyknęła Lady Ayna Oh,
78
pływanie pod wodą! Doprawdy, żyjesz w czasach cudów, gdy cały świat stoi przed człowiekiem otworem! Uczono nas, że gdy skończą się wojny, tak właśnie będzie.
Wojny ciągle są na świecie odpowiedział Ray Wiele z tego, co wynaleźliśmy, wyniknęło z konieczności obrony lub ataku na wojnie. Mój wiek daleki jest od złotego.
Złotego? powtórzyła pytająco.
Ludzkość spogląda wstecz, do czasów złotego wieku, gdy nie było żadnych wojen, a wszędzie panował pokój i szczęście...
Cho uśmiechnął się kryjąc twarz. Kiedy więc był ten wiek, bracie? W naszych czasach, które są legendą dla ciebie? Nie sam widzisz, jaki tu mamy pokój. W czasach Hyper-borei? My mamy nasze własne legendy i te mówią tylko o śmierci i klęskach spadających na nas z powodu ludzkiej chciwości i żądz. Jeśli był taki złoty wiek, to gdzie możemy go znaleźć? Na pewno nie w przeszłości? Nas uczono patrzeć w przyszłość.
Która dla nas jest mroczna odpowiedział Ray.
Lordzie sygnał!
Na wołanie obserwatora zwrócili się ku południowemu zachodowi. Na południowym niebie rozciągała się biała smuga przecinająca błękit prostą linią.
To sygnał z wieży zewnętrznych bram powiedział Cho.
Wydaje się, że ostatecznie wygraliśmy nasz wyścig skomentowała Lady Ayna.
Ray spojrzał do tyłu. Krążownik był tam, lecz lekko tylko widoczny, jakby się zatrzymał.
To było to, co ich niepokoiło, pomyślał Ray, to czekanie na jakiś ostatni atak ze strony tej złowieszczej czarnej plamki na horyzoncie.
Lady Ayna wzięła głęboki oddech. Powietrze jest czyste po jego odpłynięciu. Patrz teraz naprzód, a nie wstecz. Przyszłość ciągle na nas czeka.
79
Dookoła rozpoczęła się krzątanina. Metalowe ścianki chroniące śródokręcie zostały opuszczone. Obsługa przykrywała machiny wojenne. Przed nimi na wąskim wysuniętym w morze cyplu, zakończonym ostrymi zębami skał, stała wysoka wieża.
Cho chodził po pokładzie i wydawał rozkazy.
Wpłyniemy tam bezpośrednio powiedział, gdy wrócił. Nie zatrzymam się w Manoa, lecz udam się od razu w kierunku kanałów. Spójrz, witają nas przez wyciągnięcie sztandaru.
Z wieży unosiły się kłęby białego dymu; flaga zjechała wzdłuż masztu i uniosła się ponownie. Wiatr rozciągnął ją na moment i Ray ujrzał jej insygnia: promienie wschodzącego słońca na zielonym polu.
Opłynęli rafy, zmieniając kurs na zachód i wkrótce ujrzeli jeszcze jeden przylądek, położony nieco na południu. Na nim wznosił się przysadzisty, potężny budynek, który miał wygląd fortu. Cho uśmiechnął się. Napięcie częściowo znik-nęło z jego twarzy.
Właśnie wpłynęliśmy. Posilmy się i napijmy w spokoju.
Ciągle jeszcze był dzień, gdy wrócili na górny pokład. Cho nieustannie spacerował, nie zwracając zbyt dużej uwagi na pozostałych.
Teraz już nie płyniemy sami Lady Ayna wskazała ręką w kierunku różnych statków. To jest transportowiec ziarna, za nim statek kupiecki z Ojczyzny, a następny to okręt z floty północnej. Część z nich została wezwana, by przeczekać tutaj dopóki Morze Północne będzie znowu bezpieczne. Pozostałe prowadzą interesy na tych wodach. Morze Wewnętrzne jest zawsze bezpieczne północne sztormy i porywy wiatru z południa są tu nie znane.
Dlaczego tamte statki ustępują nam? zapytał Ray. Dwa statki przed nimi zmieniały kurs, otwierając przestrzeń przed Władcą Wichrów.
80
Ponieważ my płyniemy pod banderą. Cho podszedł do nich. Wskazał na powiewającą flagę, na której słońce zajmowało centralną pozycję na purpurowym polu. Oni wiedzą, że wieziemy pilne wieści, więc dostali rozkaz, by dać nam wolną drogę
|
WÄ
tki
|