ďťż
Nie chcesz mnie, Ben. SkĹadam siÄ z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobinÄ
gĂłwnianego szaleĹstwa.
Jeśli zasłonicie dolną część twarzy, dopiero
zobaczycie smutek w spojrzeniu, bez wyrazu
odwagi na ustach.
I na odwrót, w telewizji nieraz możecie
obserwować spikerkę, która z wielkim smut-
kiem informuje o katastrofie w jakimś zakąt-
ku świata, z odpowiednią miną. Jeśli zasłonicie
resztę twarzy, możecie zauważyć wesołe iskier-
ki w jej oczach, gdyż maszynista robi głupie
miny, by ją rozproszyć.
Przy pomocy metody substytucji, której liczne przykłady daje dr Corman
w Twarzach i Charakterach", można z łatwością zauważyć, jak mimika pozio-
mu instynktownego wpływa na ekspresję i spojrzenie człowieka (patrz str. 253).
? Ewolucja w czasie
Na etapie dojrzewania człowieka poziom instynktowny daje wiele wskazówek.
Dylatacja i atonia dają na poziomie instynktownym bierność, która przybliża
człowieka do czasów wczesnego dzieciństwa. Bez napięcia czy retrakcji bocz-
nej potrzebujemy, by inni się nami opiekowali, zajmowali się nami nie tylko
pod względem materialnym, ale także w dziedzinie seksualności, którą cechuje
bierność: Oddaję ci się". Osoba, która oczekuje, że partner dostarczy jej
rozkoszy i całą odpowiedzialność za to zrzuca na niego, jest równie bezwzględ-
na i wymagająca w swych żądaniach jak dziecko wobec matki.
Kiedy w grę wchodzi refrakcja boczna i napięcie, człowiek z zachłannego
widza staje się aktorem, sam sięga po to, czego potrzebuje, jak myśliwy w
pościgu za upragnioną zwierzyną, pełen zapału konsument, egocentryczny
i władczy.
Natomiast retrakcja czołowa, odsuwając zachłanne żądania warg typu
dylatacyjnego czy retrakcyjno-bocznego, dokonuje iście kopernikańskiej rewolu-
cji. Niemowlę czuje się centrum wszechświata, słoneczkiem mamusi. Potem
musi sobie zdać sprawę, że jest jednym z milionów osobników, nie ma szcze-
gólnych praw i musi zrewidować wygórowane mniemanie o sobie. Choć utrata
złudzeń jest bolesna, stanowi krok ku dojrzałości: Potrzebuję, by się mną
zajmowano, lubię brać, działać, konsumować, ale inni także". System może
funkcjonować tylko na zasadzie wymiany: Jestem członkiem społeczeństwa,
a nie jego pępkiem, wraz z innymi jestem odpowiedzialny za jego funkcjonowa-
nie, nie jestem tylko bezwolnym osobnikiem, któremu przytrafiają się rzeczy,
na które nie ma wpływu; jeśli mam prawa, mam także obowiązki".
197
Odpowiedzialność i rozsądek zajmują miejsce żądań i słabości. Poczucie
wzajemności i solidarności zastępuje egocentryzm lub rezygnację. Zamiast
szukać wymówek, szuka się sposobów realizacji swych celów i ambicji, jak
największego rozwijania swych talentów w służbie społeczności, która docenia
wtedy wasz wkład.
Młody Paul Newman
Dojrzały Pauł Newman
Spójrzcie, jak dełikatne, trochę miękkie, są te usta młodego człowieka z
wystająca górną wargą. W silnym zarysie żuchwy widoczna jest siła jego
ambicji, ale w tym okresie nie musiał podejmować szczegółnych wysiłków,
zdając się na łut szczęścia, który zawdzięczał ładnej buzi".
Popatrzcie, jak stwardniały jego usta, gdy stał się dojrzałym mężczyzną.
To człowiek, który bierze swój los w swoje ręce, przejmuje odpowiedzialność
za swe pragnienia, płaci za błędy.
Innym przykładem ewolucji jest to, co nazywamy zgorzkniałymi ustami.
198
Takie usta są silnie i świadomie zaciśnięte w części środkowej, a w części
bocznej, gdzie łączą się z podświadomym Zarysem Twarzy, kąciki opadają.
Oznacza to, że podświadomość nie jest już w stanie podtrzymać żywego, pełne-
go zapału napięcia z lat młodości, złudzeń sprzed epoki rozczarowań.
Przyczyną rozczarowań mogą być życiowe przypadki, okrutne doświadcze-
nia, ale także rozczarowanie podświadomości" wobec porażki potrzeby rozwo-
ju i samorealizacji; widzieliśmy, że ta ewolucja zachodzi równolegle do
psychologicznego dojrzewania, rozkwitu seksualności i możliwości społecznej
integracji i sukcesu w wybranej dziedzinie.
Ta porażka obniża kąciki ust, podczas gdy świadome Ja przetrzymuje cios
i uporczywie trzyma się tego stylu życia, który sprawił człowiekowi cierpienie.
Stadium rozwoju psychoseksualnego człowieka rozpoznamy po ogólnej
harmonii, o której mówiliśmy na początku rozdziału: harmonii złotego środ-
ka między napięciem i atonią, dylatacją i retrakcją, retrakcją boczną i retrakcją
czołową. Każdy z tych elementów przynosi - w różnym stopniu, zależnie od
osoby - zmysłowość, wrażliwość, zapał i kontrolę. Ta nieosiągalna harmonia
daje poczucie pokory, a więc i braterstwa ze wszystkimi, którzy także jej
poszukują
|
WÄ
tki
|