ďťż
Nie chcesz mnie, Ben. SkĹadam siÄ z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobinÄ
gĂłwnianego szaleĹstwa.
84 nego, dowartościowanie seksu, symbol nowej obyczajowości wolnejod tabu, zahamowań itd.
Oczywiście tego typu interpretacje zależą odsposobu rozumienia kultury masowej i kultury jako takiej.
Jeżeli widzi się w nichtłumienie osobowości, narzucanie tradycyjnych stereotypów, to wówczas wyzwolony seks ma spełniać funkcję terapeutyczną.
W przypadku gdy widzi się w nichodchodzenie od europocentryzmu,patriarchalizmu, wówczas erotyzacja kultury masowej utożsamianajest z emancypacją seksualną.
Jeżeli kultura oznacza pewien systemobyczajowości przyjęty umownie, to wówczas wszystkostaje sięwzględne, zatarta zostaje granica między normą apatologią.
Jeżelikultura jest wyrazem rozwijania naszych zdolności poznawczych, postępowania, podziwu, dążenia do wspólnego dobra, rozbudzenia miłości doinnych, wówczas naturalne będą dążenia do ograniczeniaw kulturze orientacji egoistycznej i konsumpcyjnej, kultura natomiast będzie spełniać swoją rolę przez dostarczanie pozytywnychwzorców i modeli zachowań, naturalne będą w niej ograniczenia,a seks będzie widziany w systemie wartości egzystencjalnych, a niejako wyizolowana wartość.
Zatem od treści seksualnych w kulturzemasowejprzeszliśmy do motywacji twórców i odbiorców tej kultury.
Kolejnym ważnym zagadnieniemseksu w kulturze masowej jestzasięg jego następstworaz ich rodzaj.
Zdania są bardzo-zróżnicowane nawet wśród badaczy.
Wystarczynp.
przypomnieć dyskusje natemat pornografii.
Dla jednycherotyzacja kultury masowej prowadzido odhumanizowania seksu, swobody obyczajowej, urzeczowieniapartnera.
Dlainnych nie ma żadnych negatywnych następstw.
Dostrzegają raczej pozytywne: wzrostautentyzmu wzachowaniachseksualnych, zanik stereotypów seksualnych, fakt, iż coraz więcejludzi ma udaneżycie seksualne, seks jest dowartościowany istałsię podmiotem twórczości.
Najpierw zacznijmyod stwierdzenia rozpoznanychprawidłowości:
popularyzacja seksu w kulturze masowej zmienia postawy wobec niego u około 25%jej odbiorców,
publikatory są źródłem uświadomienia seksualnego u około65% młodzieży (w Polsce uokoło 10%),
treści seksualne z kultury masowej są przenoszone do wyobraźni seksualnej u około 35% odbiorców, a u 10% młodzieży inicjują zachowania masturbacyjne,
filmy o treści seksualnej formują postawy seksualne u okołoW)0/ młodzieży, która jeszcze nie ma doświadczeń seksualnych, lubzaczyna jenabywać,
łączenie treści seksualnych w publikatorach z aktami brutalności, przemocy, agresji wzmaga przestępczość seksualną,
wizualnebodźce seksualne z kultury masowej działają główniena mężczyzn, w przypadkukobiet mają słabsze działanie, ale popewnym czasie powtarzania zaczynająrozwijać unich percepcję wizualną seksu.
Jak więc wynikaz wymienionych wyżejbadań naukowych, kultura masowa nie stanowi jedynego ani decydującego czynnika formuiącego postawy wobec seksu.
Majednak na tyle znaczący zasięg,zwłaszcza w przypadku młodzieży,że powinna być brana pod uwagęjako czynnik wychowujący i formujący postawy wobec seksu.
Młodzieżma szczególnie duże zapotrzebowanie na kulturęmasową.
Szuka w niej filozofiiżyciowej, wzorców i modeli zachowań, podnietiprzeżyć,ponadto jest sugestywna,chłonna.
Kulturamasowa spełnia zatem różne role w sferze seksu: poznawczą, formującą postawy,umożliwiającą przeżywanie.
Jak spełnia terole, zależy od jakości treści w niej przekazywanych.
Seks w chrześcijaństwie prawosławnym
Mimożeteologia prawosławia i katolicka w większościujawniapodobieństwa a także identyczność, jednak generalnie postawa wobecpłci i seksu w chrześcijaństwie prawosławnym jest inna wpraktyce.
Złożyło się nato kilka przyczyn.
Chrześcijaństwona Zachodziew pierwszychwiekach rozwijało się w sytuacjirosnącego prymatupapiestwa i przejęło wiele cech juryzmurzymskiego, natomiast chrześcijaństwo naWschodzie po początkowym okresie wspólnego rozwojuzaczęło ewoluować w odmiennym kierunkuzróżnicowanialokalnego, dominacji języka greckiego, konieczności współpracyz silnym organizmempaństwowym, innego rytu liturgicznegoitd.
W chrześcijaństwie Zachodu dość szybko umocniła się pozycja papieża.
Praktycznie biskupi byli jego wasalami, dopieroobecnie pojawia się reali.
zowana w praktyce idea kolegialności.
Natomiast w chrześcijaństwieWschodu dość szybko powstały ośrodki lokalne posiadające dużyautorytet, a władza należała nie do jednego ośrodka, lecz do kolegium biskupów (Soboru)
|
WÄ
tki
|