ďťż
Nie chcesz mnie, Ben. SkĹadam siÄ z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobinÄ
gĂłwnianego szaleĹstwa.
Wiek ten, da-
wniej zbyt często i jakże jednostronnie trakto-
wany w zbytnim oderwaniu od dorobku kultu-
ralnego pokoleń poprzedzających go, wypadnie
związać w dalszych badaniach ściśle z całym
okresem wzrostu Europy XIV-XVI stulecia, i to
poczynając od procesu wzrastu Europy środkowo-
Wschodniej w tym właśnie czasie.
Polska na tle Europy XIV-XV wieku
Swoistość sytuacji Polski XIV-XVI stulecia
w szerokich ramach historii europejskiej polegała
między innymi na tym, że od XIV wieku w skład
467
państwa weszły tereny o silnej i żywej tradycji
kulturalnej i religijnej rusko-bizantyńskiej , po-
przez terytorium tego państwa, i oczywiście w je-
szcze większej mierze polsko-litewskiego, prze-
chodziła więc granica dwóch wielkich kręgów
cywilizacyjnych Eurapy. Choć nie może ulegać
wątpliwości, że w obrębie samej spaleczności pol-
skiej związki i wpływy zachodnie miały wyraźną
przewagę nad wschodnimi, to jednak znaczenia
i siły tych ostatnich nie wolna lekceważyć. Były
one, jak się wydaje, o wiele silniejsze niż to się
na ogół przyjmowało. Przecież konfrontacja po-
staw, wartości, zwyczajów, znamiennych dla obu
kręgów, choć adaptawanych już w wielkim stop-
niu po kilkuset latach do rodzimego, słowiańskie-
go podłoża polskiego czy ruskiego, dokonywała się
niejako na co dzień w praktyce życia na płaszczy-
znach bardzo różnych, paczynając od środowiska
kulturalnego o tak niezmiernej wówczas donio-
słości, jak dwór królewski. Dworska, zamkowa
kaplica Św. Trójcy w Lublinie ze swymi świet-
nymi freskami dobrej klasy eurapejskiej, w któ-
rych krzyżujące się wpływy wschadnie i zachad-
nie dają w sumie dzieło nie obce ani jednemu,
ani drugiemu kręgowi cywilizacyjnemu - stano-
wić może do dziś wręcz symboliczny ślad kon-
frantacji dokonujących się na dworze Władysła-
wa Jagiełły.
Nie może być oczywiście mowy w dzisiej-
szym stanie naszych badań historycznych i w ra-
mach wąskiego szkicu o zadowalającym przedsta-
wieniu i daniu pełnego, wszechstronnego obrazu
polskiego procesu wZrostu kulturalnego w kon-
tekście historii europejskiej XIV-XVI stulecia,
ani nawet o sformułowaniu pełnego kwestiona-
riusza interesujących nas spraw, który wszak-
przy rozległości tematu - łatwo mógłby się roz-
rosnąć wręcz do rozmiarów książki. Wszystko
468
wskazuje na to, że i u nas w najszerszej skali
społecznej dakonały się procesy analogiczne w za-
sadzie do występujących w innych krajach euro-
pejskich, choć odmienność sytuacji i tradycji hi-
storycznych wpłynęła niewątpliwie na ich swo-
isty w jakimś stopniu przebieg.
Wobec szczególnie dotkliwego braku źródeł
do badania u nas w szerokiej skali społećzeństwa
glabalnego zjawisk kulturalnych - obfitsze dane
pojawiają się, jak wiadomo, dopiero od XV wieku
- tym większe, wręcz zasadnicze znaczenie mają
dla nas prace i obserwacje porównawcze, zaczy-
nając właśnie od Czech i Węgier, by w ich świetle
lepiej zrazumieć i zinterpretować fragmentaryczne
dane źródeł polskich. Dodajmy zresztą, że mimo
wszystko w źródłach do dziś zachowanych tkwią
jeszcze bardzo poważne możliwości pogłębienia
naszej dotychczasowej znajamości Polski późno-
średniowiecznej, warunkiem sine qua non jest
jednak ich pełne udostępnienie w postaci co naj-
mniej szczegółowych, wyczerpujących inwentarzy
różnych kategorii źródeł - pisanych, ikonogra-
ficznych, materialnych itd. - a w dalszym etapie
nawet planowane od dawna apublikowanie wszy-
stkich źródeł pisanych aż do schyłku XV wieku,
katalogów zabytków,' abrazów, wykazów ksiąg
rękopiśmiennych itp. Można powiedzieć, ile dla
polskiego XV wieku ogromna część istniejących
iródeł pozostaje w trudno dastępnych rękopisach
w kraju bądź za granicą i nie Została dotąd wy-
korzystana w badaniach.
Wiele w tym zakresie oczekuje się po coraz
bardziej intensywnej w ostatnich lat.ach pracy
wyspecjalizowanych zespołów badawczych róż-
nych dyscyplin i specjalizacji historycznych, jak
na przykład historyków sztuki, nauki, filozofii,
teologii, liturgii, literatury, kultury materialnej,
którzy obok własnych celów badawczych przy-
469
gotowują bezcenne niejednokrotnie materiały i do-
konują analiz oraz ustaleń niezbędnych dla inte-
gralnej historii społeczno-kulturalnej. Taka inte-
gralna, wieloaspektowa historia ludzi, ich życia,
postaw i świadomości, wymaga w pełni wyko-
rzystania wyników wszystkich właściwie dotych-
czasowych prac historycZnych i postuluje zara-
zem ich dalsze rozwijanie w kierunkach często
dotąd nie widzianych i nie docenianych przez
badaczy.
Jednym z fundamentalnych problemów ba-
dawczych najszerzej pojętej świadomości społecz-
nej w Polsce późnośreniowiecznej jest kwestia
zmian w podstawowych niejako ramach, struktu-
rach życia ludności miejskiej i wiejskiej dokony-
wających się na wielką skalę od XIII wieku.
W tworzącym się społeczeństwie stanowym pro-
ces "europeizacji" w sensie upodabniania, w ja-
kimś przynajmniej zakresie, warunków życia
w pierwszym rzędzie mieszczan, ale także chło-
pów i szlachty do kształtujących się gdzie indziej,
nabrał niewątpliwie roZpędu i zaczął dawać,
zwłaszcza od schyłku XIII wieku, bardzo istotne
wyniki zmieniając, nawet w sensie zewnętrznym,
wygląd całego kraju, miast, wsi, pól uprawnych,
organizację i kulturę społeczną. Dla całego społe-
czeństwa do podstawowych ram życia w średnio-
wieczu należała organizacja kościelna, i stąd też
jej stosunkowo dobrze uchwytne w źródłach
umacnianie się na obszarze ziem polskich stanowi
czynnik pierwszorzędnego znaczenia także dla hi-
storii kultury
|
WÄ
tki
|