ďťż

Pikn dolin Prutu biegBa kolej, która powstaBa na tym terenie w 1894 r

Nie chcesz mnie, Ben. Składam się z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobiną gównianego szaleństwa.
, wykorzystujc naturalne uksztaBtowanie terenu wyrzezbione w cigu milionów lat przez rzek. Nie brakuje równie| na Prucie atrakcji przyrodniczych i turystycznych. W Wo-rochcie s to dwa sBynne wiadukty. Za Tatarowem rzeka napotyka na pierwsz powa|n przeszkod w postaci skalnego zbocza, dlatego spitrza si groznie, wyrbujc w skale ostry, pikny Buk. Podobnego przeBomu dokonuje Prut w Jamnej, by na odcinku do Jaremcza zmieni si w pot|ny górski potok, peBen wysepek utworzonych z ogromnych gBazów i spadajcych ze skaB wodospadów. Najpik- OSODIIWOSCI Rzeka Prut w Worochcie. Luta dwudzieste XX w. niejszy  huk", nazywany te|  perebojem" (a[ciowo wysadzony w XIX wieku, poniewa| utrudniaB spBawianie drewna, a potem przez wBadze radzieckie), znajduje si wBa[nie w Jaremczu, nieopodal |elaznego mostu, który wybudowano w miejscu wiaduktu kolejowego sprzed I wojny [wiatowej, wzniesionego wedBug projektu prof. StanisBawa KosiDskiego. ZnajdowaB si on na li[cie najwspanialszych tego typu konstrukcji w Europie - gBówny Buk rozcigajcy si nad rzek miaB 65 metrów rozpito[ci. Podaas walk austriacko-rosyjskich zostaB powa|nie uszkodzony. W pierwotnej formie odbudowano go, wyBcznie polskimi siBami, dopiero w 1927 r. We wrze[niu 1939 r. wycofujce si tdy na Wgry oddziaBy osobliwo[ci Wojska Polskiego pozostawiBy most nietknity. Dopiero Armia Czerwona, opuszczajc te tereny w czerwcu 1941 r., wysadziBa go wraz z cz[ci tunelu, by odci w ten sposób Niemcom drog do Worochty i karpackich przeBczy. Za Jaremczem rzeka zaczyna pByn znacznie spokojniejszym nurtem, skrca na poBudniowy wschód, mija bogaty w zródBa solankowe Aanczyn, by wreszcie za KoBomyj i ZabBotowcem dotrze do Sniatynia - do 1939 r. granicznego miasta II Rzeczypospolitej. To tutaj Prut na odcinku kilku kilometrów, a| do wioski Zawale, wytyczaB nasz dawn granic z Rumuni, a po wchBoniciu Czarnego i BiaBego Czeremoszu pBynB, ju| jako du|a rzeka, ku stolicy Bukowiny - Czer-niowcom. PR7FB-Ff7 TATARSKA MARAONIfKAl To tutaj koDczy si Czarnohora, a zaczynaj Gorgany:  Gdzieniegdzie jakby kopce ogromne [...] mogiBy z gBazów. Zapewne nie rkami ludzi zwyczajnych wzniesione. Na nich sBupy, sztoubury, o ludzkich postaciach. Na sBupach znaki, rewasze stare, pozacierane przez wod" - pisaB StanisBaw Vincenz. PrzeBcz rozpoznamy bez trudu - czy to jadc od strony Zakarpacia, czy od Worochty (po drodze mijamy austriacki cmentarzyk z czasów I wojny [wiatowej z wyró|niajc si budowl, przez miejscowych nazywan  grobem generaBa"), caBy czas wspinamy si pod gór, a| do ogromnej betonowej bazy turystycznej  Ber-kut", gdzie bez wzgldu na por roku i pogod natrafimy na kramy z wyrobami regionalnymi i pamitkami. Dla turystów przeBcz jest bardzo atrakcyjna tak|e z innego powodu. Przemierzajc std tras do PrzeBczy Legionów, w zasadzie  zaliczamy" Gorgany Wschodnie. Najlepiej kierowa si w kierunku PoBoniny DoBhej (1371 m) przez Wy|n PreBu-k (1129 m) - to jakie[ 2 godz. marszu. Dotrze musimy do sBupka granicznego nr 6/2
Wątki
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Nie chcesz mnie, Ben. Składam się z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobiną gĂłwnianego szaleństwa.