W katalogu znajduje siê 3001 fraz
Szybko wypar³y one Rosjan nie tylko z Galicji Wschodniej, ale i opanowa³y wiêkszo¶æ obszarów wchodz±cych w sk³ad przedrozbiorowej Rze-
114
czypospolitej...
W takiej sytuacji nadzieje na rozwi±zanie sprawy czeskiej przez carat, które wyra¿ali rusofilsko nastawieni politycy czescy, stawa³y siê ma³o realne. Wszystko to nie oznacza³o, ¿e Masaryk ignorowa³ Rosjê w swoich rachubach politycznych. Zdawa³ sobie bowiem... - Je¶li te¿ nawet, wed³ug pani Binding, której zdanie powinni¶my respektowaæ, nie by³o to szczególnie taktowne, mogliby¶my i w takich okoliczno¶ciach... - Nie! Niestety nie! - powiedzia³a Barbara, która zapewne sama te¿ pomy¶la³a poprzednio o czym¶ takim. ¯adne wiêc tam czyste pobudki! - Raczej ju¿ by³o tak, ¿e ów Waldemar Wesendung - i by³ to jej wstêp numer drugi - usi³owa³ bezwzglêdnie j± zaliczyæ -... Oto dlaczego piszê, i¿ nic tak nie urzeka jak wspomnienie... Dobre wspomnienie, które choæ rozproszone w czasie, gdy¿ wiele od tamtej chwili prze¿yli¶my, trwa u naszej ¶wiadomo¶ci i ³±czy siê z tera¼niejszo¶ci±.PE£NI¡ LUDZKICH UCZUÆ Stare przys³owie powiada: „Kto my¶li o roku przysz³ym, niech sieje ¿yto, kto... Mo¿e opowiem kawa³ z serii o Polakach, który jest bardzo charakterystyczny... Us³ysza³em go w Stanach Zjednoczonych. Nie wiem, czy pan pamiêta - by³y kawa³y o tym, ile osób potrzeba do wkrêcenia ¿arówki, powtarza³y siê w tych ¿artach ró¿ne konfiguracje. Ostatni dowcip z tej serii jest o Polakach. Odpowied¼ brzmi: do wkrêcenia ¿arówki nie potrzeba... Mê¿czy¼ni w sterowcu odetchnêli z ulg± na widok odrzutowców Gwardii Narodowej kr±¿±cych nad „Koguryo"... Nie mieli pojêcia, jak niewiele brakowa³o, ¿eby zostali zestrzeleni rakiet± przeciwlotnicz±. Wiedzieli ju¿, ¿e okrêty marynarki wojennej s± w drodze i statek ma ma³e szanse, by uciec. Znów skupili uwagê na spowitej dymem platformie w dole. - Mg³a siê podnosi z... - Tak, o miss Joyner... Prosi³em, aby jutro przysz³a do mnie na obiad i zastanawia³em siê, czy pani, Lady Cynthio, mog³aby wyst±piæ w roli gospodyni? Jej bystre, niebieskie oczy przeszy³y go na wylot i odpowiedzia³a po chwili milczenia: - Ma siê rozumieæ... Z przyjemno¶ci±. To ta miss Hope... Skoñcz z tym szaleñstwem raz na zawsze... - Id¼ ju¿, Gunerze, muszê odpocz±æ. Guner odwróci³ siê na piêcie i wyszed³ z pokoju. Addaj zaciskaj±c piê¶ci, stara³ siê zdusiæ rozpieraj±c± go w¶ciek³o¶æ. * * * Nie spa³a pani dobrze? - zapyta³ Giuseppe. Ana w roztargnieniu pogryza³a francuski rogalik. - Ach, to... - Co to ma znaczyæ? Dlaczego odwiedzasz tego ³ajdaka w pokoju? - Potrz±sn±³em jej ramieniem... - Nie pozwalam, rozumiesz?! Nie pozwalam! Czy ty masz ¼le w g³owie? - Masz spro¶ne my¶li, tato - odpowiedzia³a Judith g³osem cichym i pe³nym sarkazmu. - Mam, rzeczywi¶cie mam. To jest najczêstszy zarzut, jaki nam stawia twoje pokolenie. No, ale trzymamy siê na... Wycofa³a podanie o przyjêcie na studia, zatrudni³a siê jako sekretarka w pobliskim zak³adzie pogrzebowym i po¶wiêci³a swoje dochody i swoje ¿ycie matce i Tony’emu... By³a najpiêkniejsz± dziewczyn± w po³udniowej Filadelfii, wystarczaj±co inteligentn±, by robiæ w ¿yciu to, co jej siê podoba³o. Teraz mia³a trzydzie¶ci trzy lata, wymizerowan± twarz i pracê ¶miertelnie - w dos³ownym znaczeniu tego s³owa - nudn±. I to... – Start by³ dobry, co? – spyta³ Rosjanin... – Idealny – odpar³ Stoner. – Teraz nawi±¿emy ³±czno¶æ radiow± ze stacj± Salut. Potem wyjdziemy na zewn±trz, ¿eby przycumowaæ do segmentów z zapasami i aparatur±. Stoner wyj±³ z uchwytu nad pulpitem karton, na którym po rosyjsku i po angielsku by³o wypisane po... Gryf wzi±³ g³êboki oddech i zbieg³ w dó³ schodów... Lustro wody zamknê³o siê nad jego g³ow± i przez chwilê czu³ wilgoæ. Niemal spanikowa³. Ale woda szybko zniknê³a i znalaz³ siê kilkana¶cie stopni od szczytu schodów. Gdy spojrza³ do góry, nie zobaczy³ niczego poza sufitem. Nie dostrzeg³ ¿adnej dziury. Spojrza³... Projekt wydatków bud¿etowych przygotowuje w odpowiednich czê¶ciach ka¿da z instytucji unijnych... Preliminarze te zbiera i ujmuje wspólnie Komisja Europejska, uzupe³niaj±c je w³asn± opini±, uwzglêdniaj±c± aktualizacjê perspektyw finansowych, a nastêpnie przedstawia Radzie Ministrów (Radzie Unii Europejskiej, zwanej dalej Rad±). Po zatwierdzeniu... Zeskoczy³ z okna, niemal przewracaj±c Drizzta razem z fotelem... – Ona powiedzia³a tego! – krzykn±³ zdenerwowany czarodziej. – ¦lepa wieszczka powiedzia³a tego! Zdrajca wobec Lloth jest poszukiwany przez tego, kto nienawi¶æ najwiêksz± doñ czuje! – Harkle przerwa³ i wyda³ z siebie g³o¶ne, przeci±g³e westchnienie. Rozleg³ siê... Wraz z zanikiem barier ekonomicznych, z³agodzeniu uleg³y tak¿e wszelkie presje spo³eczne... Cz³owiek nie czu³ ju¿ d³u¿ej obowi±zku mieszczenia siê w ramach przyjêtych obyczajów i norm, odgrywaj±cych tak wa¿n± rolê w ca³kowicie skomercjalizowanym ¶wiecie epoki przedjowiszowej. Religia, trac±ca powoli grunt ju¿ od wielu wieków, zaniknê³a ca³kowicie.... P³yn±ca wieloma kana³ami propaganda "Algierii francuskiej" zohydza³a " terrorystów z FLN", upiêksza³a poczynania armii, t³umaczy³a, i¿ utrata Algierii by³aby... W tej atmosferze mog³y rozkwitaæ znowu faszystowskie konspira- cje, wsparte na starej kadrze przedwojennych "ligowców" i okupacyjnych vichystów. Sukces wyborczy poujadyzmu ujawni³ niebezpieczne, bo masowe zaplecze spo³eczne dla orientacji faszyzuj±cych.... To by³a jedyna terapia, której potrzebowa³a, w dodatku minio wszystko wychodzi³a taniej... Dziewiêædziesi±t dolarów przeczyta³a na metce, w przeciwieñstwie do... No w³a¶nie do ilu? W rozmowie ze Stephanie Banack w ogóle nie porusza³a tematu pieniêdzy, nie przysz³o jej nawet do g³owy zapytaæ, ile jest winna. Nie do¶æ, ¿e pozbawi³a terapeutkê lunchu, to... Im wiêcej jednak rozumia³, tym bardziej siê podnieca³ i tym silniejsze stawa³o siê jego postanowienie, aby poprzeæ maluchów, jak to obmy¶li³ ju¿ sobie poprzednio... Film ukazywa³ ca³y zestaw narzêdzi organiczno- 325 -biologicznych, wykonanych z perfekcj±, która usuwa³a w cieñ naj¶mielsze wyobra¿enia. Pewien fragment zapad³ Halowi g³êboko w ¶wiadomo¶ci, pozostawiaj±c niezatarte wra¿enie: ukaza³ siê las, wielki,... – Tak jak inne sprawy – jej g³os by³ spokojny... Podnios³am oczy. Nic nie wskazywa³o na to, ¿e posunie siê dalej. – Wiesz, ¿e chroni³am ciê przez d³ugi czas, ale nie mogê tego robiæ zawsze. Tyle by³o powagi w jej g³osie, ¿e siê niemal przestraszy³am. Spojrza³am na ni±, ¿eby siê zorientowaæ, w jakim kierunku potoczy... |
WÄ…tki
|