ďťż
Nie chcesz mnie, Ben. SkĹadam siÄ z siedmiu warstw popieprzenia okraszonych odrobinÄ
gĂłwnianego szaleĹstwa.
Wtedy rzekomy poeta nie może już pisać wierszy,
malarzowi zaś bardziej niż przedtem brakuje pomysłów i umie-
jętności, a winę za to ponosi wyłącznie psychologia! Byłbym
rad, gdyby wiedza psychologiczna mogła działać w sposób tak
oczyszczający i gdyby zdołała wyeliminować te elementy
neurotyczne, które z dzisiejszej sztuki czynią niezbyt przyjemny
problem. Choroba nigdy nie sprzyja pracy twórczej, przeciwnie,
42
jest dla niej największą przeszkodą. Zlikwidowanie jakiegokol-
wiek wyparcia nie może zniszczyć prawdziwej twórczości,
podobnie jak nie można wyczerpać nieświadomości"45.
Innym rozpowszechnionym błędem jest mniemanie, że
skończone dzieło artystyczne warunkuje lub pociąga za sobą
także psychiczną doskonałość jego twórcy. Aby z połączenia
z nieświadomością" odnieść rzeczywistą korzyść dla procesu
różnicowania psychicznego, a więc dla pożądanego rozwoju
psobowości, trzeba wyłaniające się z głębi obrazy, symbole
i wizje po ludzku przeżyć i zrozumieć, to znaczy
\\ czynnie je przyswoić i zintegrować, wyjść im naprzeciw
i potraktować je z całą świadomością"46. Jednakże artysta
często przyjmuje tylko bierną postawę wobec nich, obserwując
i odtwarzając je, w najlepszym przypadku pozwalając, aby na
niego oddziaływały. Tego rodzaju przeżycie ma wprawdzie
pełną wartość artystyczną, ale z ludzkiego punktu widzenia
jest niedoskonałe. Artysta, któremu by udało się zarówno swą
własną osobowość, jak swoje dzieło, w jednakowym stopniu
twórczo rozwinąć i ukształtować, osiągnąłby szczyt ludzkich
możliwości. Tylko nielicznym jest to dane; rzadko bowiem
człowiekowi wystarcza sił, aby do jednakowej doskonałości
doprowadzić pracę wewnętrzną i zewnętrzną. Albowiem wiel-
kie talenty są najpiękniejszymi, ale często najbardziej niebez-
piecznymi owocami na drzewie ludzkości. Wiszą one na
najcieńszych gałązkach, które łatwo się łamią"47.
Ekstrawersja lub introwersja są wprawdzie w życiu tego
samego człowieka stałym sposobem reagowania, ale chwilowo
mogą się przeplatać. Określone fazy w życiu człowieka, a nawet
w życiu narodów charakteryzują się jedne ekstrawersją, inne
bardziej introwersja. Na przykład okres dojrzewania odznacza
się raczej ekstrawersją, okres klimakterium jest fazą bardziej
introwersyjną; średniowiecze było nastawione bardziej intro-
wersyjnie, odrodzenie - bardziej ekstrawersyjnie itd. Już samo
45 Psychologie wid Erziehung, s. 92 [Ges. Werke XVII].
46 Die Beziehungen zwischen dem Ich und dem UnbewuSten, 5 wyd.
1950, s. 161 [Ges. Werke VII, s. 234]. (Dalej cyt.: Die Beziehungen...).
47 Psychologie und Erziehung, s. 195 [Ges. Werke XVII].
43
to dowodzi, że błędem jest oceniać ekstrawersję lub introwersję
jako postawę bardziej wartościową". Obie mają swoje uzasad-
nienie i swoje miejsce w świecie. Każda spełnia odmienną rolę
w doskonaleniu świata. Kto tego nie rozumie, dowodzi po
prostu, że jest ślepą ofiarą jednej z tych postaw i że nie potrafi
spojrzeć dalej niż na samego siebie.
Uwzględniając ekstrawersję i introwersję oraz cztery główne
funkcje, otrzymujemy łącznie osiem różnych typów psycho-
logicznych: ekstrawersyjny typ myślowy, introwersyjny typ
myślowy, ekstrawersyjny typ uczuciowy, introwersyjny typ
uczuciowy itd.; powstaje w ten sposób rodzaj kompasu, za
pomocą którego możemy się orientować w strukturze psyche.
Jeśli chcemy przedstawić całkowity schemat osobowości we-
dług typologii Junga, możemy sobie wyobrazić, że introwersja
- ekstrawersja jest trzecią osią obok dwóch prostopadłych
o siebie osi łączących cztery typy funkcjonalne; łącząc każdą
z czterech funkcji z dwoma typami postaw otrzymujemy
figurę z ośmioma determinantami. Istotnie, idea czwórni
nierzadko wyrażana jest przed podwójną czwórkę, czyli ósemkę
(ogdoad).
Persona
Stopień zróżnicowania lub też nadmiernego zróżnicowania
świadomości wpływa najjgóJ^psychic^na^ostaw^człowieka
wbec otaczającego go świata*.,, czyli na to, co Jung określa
VII pokazuje, że system stosun-
ków psychicznych, za pomocą których człowiek nawiązuje
kontakt ze światem zewnętrznym, jednocześnie chroni przed
tym światem jego ja, otaczając je jakby powłoką". Podobnie
jak w innych diagramach, przyjmuje się tutaj, że funkcją
główną jest myślenie, toteż prawie całkowicie opanowało ono
OTwłQks_Ja,_j3ZXli .personę. Funkcje pomocnicze, intuicja
i percepcja, mają w niej znacznie mniejszy udział, a funkcja
niższa, uczucie - prawie żaden.
W rzeczywistości persona_Jes^^częścią ja^jmanowicie tą,
44
ZAKRES ŚWIADOMOŚCI
częścią, która zwrócona jest ku światu 7^
Skreśia ia następująco: Persona jest zespołem funkcjonalny
wynika zastosowania lub z koniecznej
m
w stosunku do przedmiotu, do tego, co
Rersona jest kompromisem potmedzy jednostk^^
stwemropartym na tym, czym ktoś zdaje się być . Jest to
Psychologische Typen, s. 651 [Ges. Werke VI, s. 505].
flfe Beziekmgen..., s. 64 [Ges. Werke VII, s. 173].
45
więc kompromis pomiędzy wymaganiami otaczającego świata
a strukturalnym wewnętrznym uwarunkowaniem jednostki.
Znaczy to, że^prawidłpwo funkcjonująca persona musi brać
pod uwagę trzy czynniki: po pierwsze, ideał ja, czyli ów
pożądany obraz samego siebie, do którego każdy człowiek
chciałby być podobny i według którego chciałby postępować;
po drugie, ?gólny obraz człowiejca, odpowiadającego gustom
i ideałom otaczającego go środowiska; po trzecie, psychiczne
i fizyczne warunki ograniczające urzeczywistnienie ideałójw
stawianycE przez ja i środowisko
|
WÄ
tki
|